eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeCena ropy już nie straszna?

Cena ropy już nie straszna?

2008-04-28 10:12

Przeczytaj także: NASDAQ i S&P 500 wzrosły


W czwartek indeksy na giełdach amerykańskich rozpoczęły sesje od spadku, ale potem zwrot na rynku EUR/USD (który doprowadził do spadku ceny ropy) i spekulacje na temat postawy Fed, który (według WSJ) nie uważa, żeby gospodarce potrzebna była nowa pomoc (obniżki stóp) doprowadziły do zmiany sytuacji. Bardzo pomógł bykom Merrill Lynch oświadczając, że nie zmieni decyzji o wypłaceniu dywidendy. Tym pokazał, że pogłoski o złym stanie jego finansów są przesadzone, a to skierowało strumień pieniędzy na sektor finansowy. Można powiedzieć, że nastąpiła rotacja kapitałów z surowców w akcje sektora finansowego. Indeks S&P 500 zaatakował nawet okolice 1400 pkt., ale w końcu sesji się cofnął.

W piątek też wydawało się, że sytuacja może być dla byków niekomfortowa, bo po czwartkowej sesji Microsoft nie zachwycił swoim raportem. Przeciwwagą były wyniki American Express (zysk spadł, ale mniej niż oczekiwano). Indeksy od początku sesji osuwały się, a najgorzej zachowywał się NASDAQ (wpływ Microsoftu), ale szeroki rynek trzymał się bardzo dobrze, a jeśli weźmie się pod uwagę potwornie drogą ropę i wysoką rentowność obligacji, to wręcz znakomicie. W ostatniej godzinie sesji popyt bez problemu poprowadził indeksy do góry nie zważając na ostrzegawcze sygnały napływające z innych rynków. Gracze naprawdę wierzą, że druga połowa roku będzie cudowna i kupują akcje.

Polska giełda potwierdziła w czwartek swoją nieobliczalną naturę. Potwierdziła też, że ogon macha psem (kontrakty rynkiem cenowym), a ten ogon potrafi zmienić kierunek w dowolnym momencie. W czwartek indeksy w Europie spadały, informacje docierające z rynku były niekorzystne, a w drugiej części dnia zaczęły tanieć surowce. Nie przeszkodziło to WIG20 we wzrostach. Sesja zakończyła się zwyżką o 1,7 procent, ale warto zauważyć, że obrót był nadal mały, a MWIG40 ledwo drgnął. Jak widać, tylko kontrakty napędzały indeks, a poważnego kapitału nadal nie ma.

W piątek zwyżka była kontynuowana, a obrót nadal był bardzo mały. Teoretycznie można powiedzieć, że podążanie za innymi giełdami dobrze o nas świadczyło, ale twierdzę, że nie świadczyło o niczym. Kisimy się w trendzie bocznym, czekając na kapitał. Rozpoczyna się dzisiaj tydzień, który praktycznie kończy się w Polsce już w środę (w piątek sesja na GPW jednak się nie odbędzie). „Cała” Polska wyjeżdża na Wielką Majówkę. Teoretycznie, ze względu na mały obrót (jeszcze mniejszy niż ostatnio) to może być okres niekorzystny dla akcji. To prawda, ale prawdą jest też, że małe obroty sprzyjają dużym ruchom indeksów. Jest to też dobra sytuacja dla funduszy zagranicznych, które mogą błyskawicznie pociągnąć rynek do góry, zaskakując polskich graczy. Tak więc rozwoju sytuacji przewidzieć się nie da, ale logiczne byłoby, gdyby indeksy rosły.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Jaka będzie decyzja RPP?

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: