eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeRynek ropy najważniejszy

Rynek ropy najważniejszy

2008-05-12 10:13

W piątek w USA jedyną publikacją makro był marcowy bilans handlu zagranicznego. Okazało się, że deficyt był mniejszy od oczekiwań (58,2 mld USD – oczekiwano 61,3 mld USD). To najwyraźniej jest skutek osłabienia dolara, ale ten czynnik zniknie w miarę spadku kursu EUR/USD.

Przeczytaj także: Raport AIG testem dla rynku

Odnotować też jednak trzeba, że spadł zarówno eksport (o 1,7 proc.) jak i import (2,9 proc.) – ten ostatni o 6,1 mld USD (najwięcej w historii, a w ujęciu procentowym najwięcej od 2001 roku). To sygnalizuje, że gospodarka amerykańska ogranicza zakupy, co świadczy od trwającej dekoniunkturze.

Dla rynku akcji piątkowa sesja była poważnym testem, bo olbrzymia strata, o której poinformowała AIG, mogła zaszkodzić bykom. Po opublikowaniu raportu agencje Standard & Poor's i Fitch obniżyły ratingi spółce, ale jej szef stwierdził, że to AIG specjalnie nie zaszkodzi, ale podwyższy koszty działalności. Kurs akcji spadał o ponad 8 procent. Media spekulowały też, że Citigroup poinformuje o planach sprzedaży części swoich aktywów, które uzna za niebędące zasadniczą częścią biznesu grupy. Rzeczywiście na konferencji prasowej przed sesją szef banku potwierdził te pogłoski. Bank chce sprzedać aktywa o wartości aż 400 mld USD (20 procent aktywów całej grupy) w ciągu 3 lat. Analitycy zaczęli zastanawiać się, czy taka decyzja nie sygnalizuje ukrywanych do tej pory problemów banku. Optymiści mówili jednak o dobrym posunięciu, które pomoże grupie w wydobyciu się z kłopotów. Takie, zróżnicowane opinie doprowadziły do niewielkiego spadku cen akcji.

Sytuacja, w której dwie olbrzymie instytucje sektora finansów meldują o problemach, a cena ropy znowu mocno drożeje, była wymarzoną okazją do ataku niedźwiedzi. Oczywiste było też, że byki postarają się zrobić wszystko, żeby obronić rynek przed dużymi spadkami. Wiadomo było, że jeśli im się to uda, to gracze uwierzą, że rzeczywiście złe informacje z sektora finansów już się nie liczą, a droga ropa nie musi doprowadzać do przeceny. Indeksy rozpoczęły sesję od dużych spadków. Byki natychmiast zaatakowały i po 1,5 godzinie S&P 500 znacznie zredukował skalę spadku, a NASDAQ wrócił do poziomu czwartkowego zamknięcia. Niedźwiedzie jednak się nie poddały i znowu zaatakowały obniżając indeksy, NASDAQ jednak tracił kosmetycznie. Widać było, że rynek nie ma ochoty na przecenę. Ponieważ wszyscy to widzieli, to koniec sesji przyniósł szarżę byków, ale pełnego sukcesu nie odniosły.

 

1 2

następna

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: