eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeRośnie sprzedaż detaliczna w USA

Rośnie sprzedaż detaliczna w USA

2008-05-14 10:41

Przeczytaj także: Giełdy: nadal najsilniejszy był NASDAQ


Jak widać byki miały za sobą właściwie tylko dane makro. Nic dziwnego, że indeksy przez dwie godziny spadały. Potem jednak znalazł się kapitał, który chciał zwyżki i na dwie godziny przed końcem sesji indeksy wróciły do poziomu poniedziałkowego zamknięcia. Pomagał szerokiemu rynkowi NASDAQ, na którym oprócz akcji Apple ruszyły na północ ceny akcji Yahoo po tym jak telewizja CNBC poinformowała, że miliarder Carl Icahn rozważa walkę o wpływy w tej firmie. Spadająca ze szczytów cena ropy też dodatkowo pomagała bykom, chociaż i tak w cenach zamknięcia przecież pobiła rekord. Skoro nawet tak droga ropa nie chłodzi rozpalonych głów, to co teraz ma przeszkodzić we wzroście indeksów? Sesja zakończyła się neutralnie, ale gdyby nie droga ropa, to indeksy z pewnością by wyraźnie wzrosły.

GPW rozpoczęła wtorkową sesję bardzo spokojnie. WIG20 nawet tracił, ale chyba tylko dlatego, że duży udział ma w nim Pekao. Jeśli uwzględni się wartość dywidendy (odjętej od kursu Pekao), to kurs tego banku rósł, ale indeks WIG20 tego nie widział, bo w jego wartości nie uwzględnia się dywidend. Generalnie jednak widać było, że gracze chcą czekać na to, co wydarzy się w USA po publikacji danych makro. Nie zauważyłem chęci do wcześniejszego podciągnięcia indeksów. Widać za to było logiczną reakcję na publikację raportów kwartalnych – rósł kurs GTC i spadał TVN.

Przed publikacją raportów makroekonomicznych w USA, indeksy zaczęły rosnąć, ale nawet wtedy, kiedy we Francji i Niemczech pojawiły się solidne plusy, u nas rynek nadal trwał w marazmie, chociaż indeksy pełzły na północ. Publikacja danych też niczego nie zmieniła, a niezdecydowanie rynków USA nie pozwoliło nawet na podciągnięcie indeksów. WIG20 spadł o 0,3 procent, a obrót znowu był minimalny. To była kolejna stracona sesja. Takich okazji kapitał zagraniczny by raczej nie zaprzepaścił. Pozostaje czekać na to, co nasz rynek wymyśli, chociaż zachowanie inwestorów zagranicznych zdecydowanie wspiera nasz obóz byków. Wczorajsza sesja w USA wydaje się mówić wyraźnie: indeksy będą rosły. Czekamy jednak na kapitał, a kiedy on znowu uderzy tego przewidzieć się nie da.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: