Stopy procentowe ECB bez zmian?
2008-06-05 10:40
© fot. mat. prasowe
Zapewne ani jeden, ani drugi bank centralny nie zdecydują się na zmiany w stopach procentowych, ale inwestorzy będą z uwagą chłonęli zawartość komunikatów po posiedzeniu rady banków.
Przeczytaj także: Dziś poznamy rynek pracy i usługi w USA
Jeszcze trzy, cztery miesiące wśród ekonomistów - także polskich - dominował pogląd, że stopy procentowe w ECB zostaną obniżone jeszcze w I półroczu. Ale ostatnie dane z tego okresu, choć zagrażają spowolnieniem wzrostu gospodarczego już w II kw., przyniosły ze sobą sygnały wzrostu inflacji i przyszłych z nią kłopotów. Inflacja producentów w strefie euro wzrosła do 6,1 proc., a konsumentów do 3,6 proc. - trudno w takich warunkach myśleć o obniżce stóp z poziomu 4,0 proc. Jeśli tendencja szybko się nie zmieni, zamiast obniżek możemy zobaczyć podwyżki stóp procentowych jeszcze przed końcem roku.SYTUACJA NA GPW
Warszawskim inwestorom nie udało się przeciągnąć wzrostów o drugą sesję. Na wczorajszej, indeksy silnie traciły spadając do poziomów najniższych od ponad miesiąca. W głównej mierze, to wynik silnych spadków za granicą, oraz realizacji zysków na walorach PKO BP. Jeden z największych polskich banków potaniał o 4,4 proc., czyli najbardziej od połowy marca. Od tego czasu kurs spółki wzrósł o 30 proc. i najwidoczniej część inwestorów taki zysk zadowolił. Akcje banku dołowały nie tylko WIG20, który spadł o 2 proc., ale również wskaźnik całego sektora - WIG-Banki spadł o 2,8 proc. Lepiej radziły sobie tym razem spółki małe i średnie - ich indeksy straciły niespełna 1 proc. Jest to jednak marne pocieszenie dla akcjonariuszy skoro mWIG i sWIG pozostają w trendach spadkowych i są najniżej od stycznia (sWIG poprawił już nawet styczniowe dołki w cenach zamknięcia).
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
Pomimo, że wczorajsze publikacje makro zza oceanu raczej pozytywnie zaskoczyły inwestorów, głównym indeksom Wall Street nie udało się odrobić nawet części strat z początku tygodnia. Przy dosyć wysokich obrotach S&P spadł wczoraj o 0,03 proc., a Dow Jones o 0,1 proc. Wprawdzie przez większość sesji oba wskaźniki były ponad kreską, jednak wypowiedź Bena Bernanke tym razem zdołowała ceny akcji. Prezes Fed powiedział, że wysoki poziom inflacji w USA jest głównym zmartwieniem tej instytucji. Rynek odczytał to jako zapowiedź podwyżki stóp procentowych, na czym najbardziej ucierpiała branża finansowa - potaniało 20 z 23 podmiotów z S&P500 Banks Index. Zgoła odmienne nastroje panują w branży technologicznej. Silne wzrosty Intela i Cisco Systems wywindowały Nasdaq 0,9 proc. na plus.
Pewną polaryzację widzieliśmy dziś rano na rynkach azjatyckich.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel, Ł. Mickiewicz / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce