Rynki finansowe 02-06.06.08

Przeczytaj także: Rynki finansowe 26-30.05.2008

RYNKI OBLIGACJI I STÓP PROCENTOWYCH

Polski rynek

Za inwestorami ciężki tydzień na rynku obligacji – ich ceny wyraźnie spadały, a rentowności rosły. Do tego stopnia, że nie udała się aukcja sprzedaży obligacji organizowana przez Ministerstwo Finansów. Perspektywa wzrostu stóp procentowych w strefie euro jakby uświadomiła inwestorom, że zagrożenie wzrostu inflacji – i spadku rentowności obligacji – jest realne.

Na koniec tygodnia rentowność obligacji 2-letnich wzrosła do 6,7 proc. wobec 6,48 proc. tydzień temu, a papierów 10-letnich do 6,43 proc wobec 6,27 proc. przed tygodniem.

Stopa trzymiesięcznego WIBOR-u wzrosła do 6,57 proc., wobec 6,48 proc. przed tygodniem.

Zagraniczne rynki

Seria słabych danych z USA – zwłaszcza dotyczących kondycji rynku pracy – pozwoliła inwestorom uwierzyć, że Fed nie będzie się spieszył z podwyżkami stóp procentowych (bank rezerw federalnych obok inflacji ma się troszczyć właśnie o rynek pracy), co z kolei przełożyło się na wzrost cen obligacji.

W piątek 2-letnie papiery miały rentowność na poziomie 2,42 proc. (2,63 tydzień temu), a 10-latki 3,98 proc. (wobec 4,04 proc.).

Inaczej sprawa miała się w Europie – rentowność obligacji rosła, ponieważ inwestorzy obawiają się wzrostu stóp procentowych w strefie euro. Rentowność papierów dwuletnich niemieckiego rządu wzrosła do 4,67 proc. (z 4,31 proc. w zeszły piątek), a 10-letnich do 4,43 proc. (wobec 4,40). Pierwszy raz od roku rentowność papierów 2-letnich jest wyższa niż 10-letnich.

RYNKI AKCJI

Polski rynek

Po spokojnym poprzednim tygodniu, indeks WIG znów wrócił na spadkową ścieżkę i od poniedziałku stracił ponad półtora procenta. W głównej mierze, to wynik środowej przeceny kiedy inwestorzy pozbywali się akcji reagując na słabe dane makro z eurolandu i Stanów Zjednoczonych (i na spadające indeksy tamtejszych giełd). Pogorszenie nastrojów najbardziej dotknęło wtedy spółki duże z WIG20, który poszedł w dół o 2 proc. i zamknął się najniżej od końca kwietnia. Jednak na przestrzeni całego tygodnia to właśnie polskie blue chipy zachowywały się najlepiej i do piątkowego popołudnia ich indeks skutecznie bronił się na poziomie 2.900 pkt. Druga połowa piątkowej sesji przebiegła jednak pod dyktando silnych spadków spowodowanych rozczarowującym raportem z amerykańskiego rynku pracy. Rynek przez cały tydzień czekał na te dane i wzrost bezrobocia w maju do 5,5 proc. (prognoza 5,1 proc.) przestraszył właścicieli akcji. Ostatecznie, w ujęciu tygodniowym WIG20 stracił 1,4 proc., natomiast mWIG40 oraz sWIG80 po 2,3 proc. i znajdują się w okolicy styczniowych dołków. W zasadzie jedynym pozytywem w przypadku spółek o niewielkiej kapitalizacji jest to, że spadkom towarzyszyły bardzo niskie obroty.