GPW: indeks WIG20 powyżej 2700 pkt.
2008-06-13 17:04
Piątkową sesję na GPW indeksy rozpoczęły poniżej wczorajszego zamknięcia. Indeks WIG20 przed południem utrzymywał się poniżej 2700 punktów i istniało ryzyko, że zejdzie poniżej wczorajszych minimów. W drugiej części dnia sytuacja stała się jednak bardziej korzystna dla strony popytowej.
Przeczytaj także: Lepsze notowania indeksów na GPW
Poprawa sytuacji dotyczyła jednak warszawskich blue chipów, na szerokim rynku sytuacja wyglądała znacznie słabiej. Indeksy mWIG40 oraz sWIG80 miały duże trudności z wyjściem na plus.Za sprawą niewielkiej poprawy sytuacji na giełdach europejskich, na GPW byki także przystąpiły do odrabiania porannych strat. Popytowi udało się ponownie wyprowadzić indeks dużych spółek powyżej poziomu 2700 punktów. Wśród graczy dominowała jednak niepewność, że banki centralne będą podnosiły stopy procentowe, żeby zapobiec inflacji, co nie pomagało rynkowi akcji.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych rzeczywiście mocno wzrastają. Główny Urząd Statystyczny poinformował, że w maju w Polsce był to wzrost o 4,4% (prog. 4,3%). Pół godziny później inwestorzy poznali natomiast dane o inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych, która wzrosła w maju o 0,6% (0,5,%) w relacji miesięcznej. Natomiast inflacji bazowa (CPI Core) wzrosła zgodnie z oczekiwaniami o 0,2% miesiąc do miesiąca. Po danych o inflacji indeksy na GPW, jak również na Wall Street systematycznie rosły. Gracze zareagowali pozytywne na dane, ponieważ nie były one znacząco gorsze od oczekiwań. Po rozpoczęciu sesji za Oceanem opublikowane zostały także wstępne dane o indeksie nastroju konsumentów opracowanego przez Uniwersytet Michigan, który spadł do poziomu 56,7pkt. (prog. 57,5pkt.). Gorszy wynik publikacji został przez amerykańskich inwestorów wyraźnie zignorowany, co pomogło indeksom w utrzymaniu wcześniejszych zwyżek. Ostatecznie indeks WIG20 zyskał na zamknięciu 0,41%, indeksy mWIG40 oraz sWIG80 wzrosły o 0,16% i 0,17%.
Dzisiejsza sesja była kolejną, na której indeksy odreagowywały wcześniejsze spadki. Jakość odbicia pozostaje jednak wiele do życzenia. Niewielkie obroty, które towarzyszyły sesji sugerują, że o znaczącej zmianie nastrojów na warszawskim parkiecie nadal mówić nie można. Indeks WIG20 cały czas pozostaje poniżej marcowych minimów, chociaż na zamknięciu znacznie się do nich zbliżył. Taki układ sprawia, że na początku przyszłego tygodnia popyt będzie miał szansę na testowanie tych oporów, co powinno dać odpowiedź na pytanie, jak zdeterminowani są kupujący i czy dalszy marsz indeksów na północ jest możliwy.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
GPW: notowania WIG20 wzrosły o 0,4%
oprac. : Maciej Dyja / Gold Finance