eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansoweJak korzystać z karty nie ponosząc kosztów?

Jak korzystać z karty nie ponosząc kosztów?

2008-06-24 10:07

Jak korzystać z karty nie ponosząc kosztów?

© fot. mat. prasowe

Wiele osób wciąż obawia się kart kredytowych, są przekonane,że karta jest droga w obsłudze i łatwo może wpędzić w nadmierne zadłużenie, z którym później trudno będzie się uporać. Wystarczy jednak spojrzeć w przygotowane przez Expandera zestawienie wybranych kart kredytowych, aby przekonać się, że nie jest to prawda.

Przeczytaj także: Karta kredytowa pomocna w oszczędzaniu

Coraz więcej banków nie pobiera żadnych opłat za wydanie i utrzymanie karty, w innych wystarczy po prostu czasami wykonać transakcję bezgotówkową, a bank widząc, że karta nie leży w szufladzie, również jest gotów zrezygnować z opłat. Gdy korzysta się wyłącznie z kredytu w okresie bezodsetkowym, karta nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi kosztami. W efekcie nie płacąc nic, można mieć pod ręką plastikowe pieniądze, które pomogą w finansowej opresji.

Banki coraz częściej też wychodzą naprzeciw osobom skłonnym do zadłużania się. Zachęcają do rozłożenia kredytu na karcie na niżej oprocentowany kredyt ratalny. Mitem jest również to, że jest to produkt wyłącznie dla bogaczy. Problemu z uzyskaniem karty nie będzie miała osoba, której dochody netto miesięcznie wynoszą 400 zł. Jeszcze kilka lat temu trudno by było o taką ofertę, teraz jest to już norma.

W zdecydowanej większości banków klient nie zapłaci nic za kartę wydawaną po raz pierwszy. Bank upomni się o swoje dopiero po roku. Coraz częściej jednak i wówczas posiadacz karty może uniknąć dodatkowych kosztów. Warunkiem jest używanie karty. Banki są gotowe odpuścić opłaty, jeśli wykona się odpowiednią liczbę transakcji lub wyda określone kwoty. W mBanku nie ma opłaty, jeśli obroty roczne sięgną 18 tys. zl, ale już w Millennium wystarczy 12 tys. zl, a w PKO BP tylko 800 zł miesięcznie. MultiBank np. zadowoli się 10 transakcjami rocznie. W ramach prowadzonych właśnie promocji w Citi Handlowym za wykonanie transakcji w ciągu dwóch miesięcy od wydania karty bank jest nawet gotów zapłacić 30 zl, a ING BSK 50 zł.

Taki gest może wręcz budzić podejrzenia, ale wbrew pozorom nie kryje się tu żadna pułapka. Po prostu banki wydające kartę nie zarabiają wyłącznie na posiadaczu karty, lecz również biorą prowizję od każdej transakcji bezgotówkowej wykonywanej kartą. Prowizja ta, nazywana interchange, wynosi zazwyczaj od 1 do 2 proc. płatności dokonanej w sklepie czy na stacji benzynowej. Wystarczy więc, że wydamy 100 zl, a do kasy banku wpada już co najmniej 1 zł od tej transakcji.

O ile rocznej opłaty możemy uniknąć, to już kredyt w karcie przynajmniej częściowo co miesiąc trzeba spłacać. Minimum to najczęściej 5 proc. sumy zaciągniętego kredytu, nie mniej niż 20 – 50 zł (zależnie od karty i banku). Należy ją przekazać bankowi, który daje np. 54 dni grace period, czyli bez odsetek, najpóźniej do ok. 24 czerwca, jeśli płaciliśmy za zakupy w maju i gdy na koniec tego miesiąca dostaliśmy wyciąg z wykonanymi transakcjami. Aby wyciągnąć maksymalne korzyści z okresu bezodsetkowego, należy zrobić zakupy w dzień po otrzymaniu rozliczenia transakcji z poprzedniego miesiąca, wówczas do momementu oddania bankowi pieniędzy za zakup miną właśnie 54 dni. Najlepiej oczywiście oddać całość zadłużenia, jeśli jednak nie mamy takiej możliwości, konieczne jest zwrócenie co najmniej 5 proc. wartości zadłużenia.

Kwota spłaty minimalnej pokrywa wszystkie odsetki od kredytu i tylko niewielką kwotę kapitału. Dzięki temu,że klient spłaca całe odsetki, banki nie mają problemu z zakazanym przez prawo pobieraniem odsetek od odsetek.

 

1 2 3

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: