USA: Yahoo odrzuciło kolejną ofertę Microsoft
2008-07-14 10:48
© fot. mat. prasowe
Po przejęciu producenta Budweiser przez belgijski InBev powstanie największy na świecie browar, a Yahoo odpiera kolejne ataki inwestorów.
Przeczytaj także: Polscy emigranci zwolnieni z podatku
Anheuser-Bush, największy amerykański browar produkujący m.in. popularnego Budweisera, zaakceptował ofertę sprzedaży akcji belgijskiej grupie za 52 mld USD. InBev początkowo proponował 65 USD za akcję, ale po odmowie zdecydował podwyższyć cenę do 70 USD za akcję. To przykład na to w jaki sposób zagraniczni inwestorzy korzystają z niskich wycen papierów wartościowych na giełdach i wybierają się na strategiczne zakupy innych firm. Po raz kolejny powraca temat walki o amerykańskiego giganta z innej branży - spółkę Yahoo. Właściciele operatora najpopularniejszego portalu w USA odrzucili w weekend kolejną ofertę Microsoftu oraz propozycję wymiany rady nadzorczej, na którą nalegał znaczący udziałowiec Carl Icahn.SYTUACJA NA GPW
W piątek mocna przecena akcji przeszkodziła w przerwaniu spadków trwających na GPW od maja - WIG20 ósmy tydzień z rzędu kończył poniżej poziomu z poprzedniego piątku, a WIG wydłużył serię do sześciu tygodni. Spośród 20 największych spółek tylko trzy nie były wyceniane niżej niż w czwartek, a jedynie papiery KGHM podrożały o więcej niż 1 proc., w stosunku do ceny z poprzedniego dnia. Bioton spadał o 8 proc., a na szerokim rynku wartość najszybciej tracili deweloperzy oraz spółki informatyczne. Mniejsze spółki po odbiciu z początku tygodnia nie zagrzały na długo miejsca w portfelach inwestorów i w piątek zarówno mWIG40, jak i sWIG80 były na najniższych poziomach od ok. dwóch lat. Podsumowując ostatni tydzień trzeba stwierdzić, że nie poprawił on postrzegania akcji z warszawskiego parkietu - nadal handluje się tylko najpłynniejszymi walorami z WIG20.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
Potwierdziły się informacje, które mówiły w piątek o przygotowywaniu przez amerykański rząd programu pomocowego dla pożyczkodawców hipotecznych Freddie Mac oraz Fannie Mae, które były w ubiegłym tygodniu tematem numer jeden wśród inwestorów. Obie firmy dzięki sponsorowaniu przez państwo przez lata mogły pozyskiwać kapitał taniej niż konkurencja - udzieliły lub poręczają kredyty warte ponad 5,2 biliona USD i wg władz są zbyt ważne dla gospodarki by mogły upaść.W niedzielę Sekretarz Skarbu Paulson, aby uniknąć nerwowości na giełdach poinformował, że FED każdej z nich udzieli dostępu do 2,5 mld USD. Z jednej strony to dobry znak, że FED trzyma rękę na pulsie instytucji finansowych, z drugiej jednak potwierdza, że w USA sytuacja jest daleka od stabilizacji. W poniedziałek w Azji pozbywano się akcji, bo ropa znowu podrożała utrudniając eksporterom życie.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : Łukasz Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce