Przyjęcie euro korzystne dla biznesu?
2008-07-18 14:01
Przeczytaj także: Strefa euro: Słowacja wyprzedziła Polskę
W końcu, euro to także zwiększone koszty w okresie funkcjonowania obok siebie nowej i starej waluty, wynikające z konieczności podwójnego przeliczania cen. Jednak, największe chyba obawy związane ze wspólną walutą budzą inflacjogenne właściwości „teuro“, szczególnie w odniesieniu do wzrostu cen pospolitych usług i produktów pierwszej potrzeby.
Niemcy uważają, że po wprowadzeniu euro, ceny podstawowych produktów w Niemczech, wzrosły średnio o 20 proc., dlatego przyjęło się potoczne określenie nowej waluty od przymiotnika "teuer", oznaczającego "drogo".
Jak pokazują przykłady państw, które doświadczyły już tego zjawiska, wzrost cen wcale nie uderza wyłącznie w konsumentów. Równie mocno odczuwają to przedsiębiorcy. Co prawda, cześć z nich na pewno wykorzysta okazję, do podniesienia cen swoich produktów i usług, lub przynajmniej do zaokrągleń w górę, jednak należy pamiętać, że zyski te zostaną pomniejszone o równoczesny wzrost cen takich dóbr jak energia, woda, czy część surowców. W ogólnym bilanse okazuje się, że podnoszenie cen po przyjęciu euro, ma częściej charakter ochrony rentowności i pogoni za innymi, niż okazji do dodatkowego zarobku. Obawy o skokowy wzrost cen stara się rozwiać Eurostat, wg którego w 2002 r. wpływ nowej waluty na wzrost inflacji strefy euro, wyniósł zaledwie 0,12 - 0,29 proc. Tych danych nie potwierdzają zakrojone na szeroką skalę badania, które przeprowadzono w rok po przejściu na euro pierwszych 11 państw Wspólnoty Europejskiej. Wynika z nich, że aż 93 proc. respondentów po konwersji walut zauważyło realny wzrost cen.
Podsumowując, wprowadzenie euro w skali mikroekonomicznej, poza okresem przejściowym, nie wywoła perturbacji w polskich firmach. Najbardziej skorzystają podmioty prowadzące zagraniczną wymianę handlową oraz firmy szukające kapitału na rozwój i inwestycje. Korzyści niestety oddziaływać będą na przedsiębiorców w sposób bardzo selektywny. Dużo dotkliwsze mogą okazać się skutki makroekonomiczne, które przedsiębiorcy odczują w razie spadku koniunktury, lub lokalnego kryzysu, którego EBC nie będzie w stanie skutecznie łagodzić. W dłuższej perspektywie wprowadzenie euro jest niezbędne do pogłębienia procesu integracji. Uzasadnione obawy ekonomistów wskazują jednak, że na dalszą integrację może być jeszcze za wcześnie, a specyfika unijnej gospodarki grozi osłabieniem dynamiki rozwoju polskiej przedsiębiorczości. Dlatego z euro należy pogodzić się jako z koniecznością, ale zdaniem coraz większej ilości przedsiębiorców, nie należy nadmiernie śpieszyć się z jego przyjęciem.
Przeczytaj także:
Euro w Polsce: dyskusje wśród Polaków nie cichną, są za czy przeciw?
oprac. : eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
strefa euro, przystąpienie do strefy euro, wejście do strefy euro, wprowadzenie euro, przyjęcie euro