Rynek nieruchomości w Polsce - czerwiec 2008
2008-07-24 12:37
Przeczytaj także: Rynek nieruchomości w Polsce - maj 2008
Rata kredytu we frankach może stać się większym obciążeniem
Wartość 3-miesięcznej stawki LIBOR, w oparciu o który większość banków ustala oprocentowanie kredytów udzielanych we franku szwajcarskim, w ciągu ostatniego miesiąca nieznacznie się zmniejszyła (o 0,02 pkt) i wynosi teraz 2,80 proc., co dla spłacających takie kredyty jest oczywiście informacją pozytywną.
Zdaniem Open Finance istnieje jednak pewne ryzyko, że w najbliższych miesiącach sytuacja ulegnie zmianie na niekorzyść kredytobiorców zadłużonych we franku. Powodem mogą być ostatnie dane o wzroście inflacji PPI w Szwajcarii, które są dość alarmujące. Jej roczny wzrost w czerwcu wyniósł 4,4 proc., w porównaniu z 3,9 proc. w maju. Dynamiczny wzrost cen producentów niepokoi, bo przecież prędzej czy później przełoży się na wzrost cen konsumenckich, czyli inflacji CPI. Może to być przyczynkiem do podniesienia przez Narodowy Bank Szwajcarii stóp procentowych, i to już przy najbliższej możliwej okazji, czyli we wrześniu.
Z drugiej strony, łagodząco na wysokość rat kredytowych wpływa ciągłe umacnianie się złotego względem franka (na rynku międzybankowym za 1 CHF trzeba zapłacić już mniej niż 2 PLN), który nie był tak tani od 1995 roku. Analitycy walutowi są jednak dość zgodni, i oczekują w nadchodzących miesiącach korekcyjnego, raczej nie większego niż 10-15 proc. osłabienia złotego. Wzrost kursu franka w połączeniu z prawdopodobnym wzrostem oprocentowania wpłynie z pewnością na wzrost rat kredytowych, który - choć trudno go teraz dokładnie szacować - nie powinien być jednak znaczny i nie wpłynie zasadniczo na atrakcyjność kredytów we franku względem kredytów w złotych.
Podaż mieszkań nowych i prawie nowych
Kluczowym kryterium dla wielu klientów zamierzających dokonać zakupu mieszkania jest wiek budynku, w którym będzie się ono znajdować. Niechęć do bloków z wielkiej płyty oraz do borykania się z remontami w starych budynkach sprawia, że swoje poszukiwania ograniczają do ofert sprzedaży mieszkań nowych lub prawie nowych - wybudowanych w roku 2000 i późniejszych.
W czerwcu największą podaż mieszkań z roczników 2000-2007 można było zaobserwować w Krakowie. Nowe i prawie nowe mieszkania stanowiły tam ponad jedną trzecią wszystkich ofert. Niewiele mniejszy udział w podaży miały podobne mieszkania w Gdańsku - 34,6%.
Mniej - ok. 25% wszystkich ofert z czerwca stanowiły nowe i prawie nowe mieszkania w Gdyni i Wrocławiu.
Zdaniem Marcina Drogomireckiego z serwisu Oferty.net, udział nowych mieszkań w podaży na rynku wtórnym będzie się nadal zwiększać. Sprzyja temu bowiem rosnąca liczba ofert sprzedaży nowoodbieranych lokali zakupionych w ostatnich latach na rynku pierwotnym. Ich właściciele nie chcąc ponosić dodatkowych kosztów związanych z wykończeniem i utrzymaniem, zainteresowani są szybką odsprzedażą i realizacją zysków wynikających z różnicy w cenach.
Ciekawym zjawiskiem towarzyszącym sprzedaży nowych lokali na rynku wtórnym jest oferowanie ich niejednokrotnie po cenach niższych od tych, za jakie w tych samych inwestycjach oferują niesprzedane lokale deweloperzy.
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Rynek nieruchomości w Polsce XII 2015
oprac. : eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
rynek nieruchomości, ceny nieruchomości, ceny mieszkań, kredyty mieszkaniowe, kredyty walutowe, kredyty we frankach szwajcarskich