Agencje ratingowe na oku Komisji Europejskiej
2008-08-01 11:32
© fot. mat. prasowe
Komisja Europejska zaostrzy wymogi stawiane agencjom oceniającym kondycje finansową spółek.
Przeczytaj także: Strefa euro: wzrośnie inflacja?
Standard & Poor's, Moody's czy Fitch to najpopularniejsze agencje ratingowe oceniające zdolność podmiotów gospodarczych do spłacania zaciągniętych długów pozwalające uprościć zadanie początkującym inwestorom, a samym spółkom i gminom pozyskać kapitał z banku lub poprzez emisję papierów wartościowych.Komisja Europejska zarzuca agencjom współodpowiedzialność za kryzys finansowy, ponieważ z dużym opóźnieniem reagowały na problemy instytucji chylących się ku bankructwu i nie zdiagnozowały zawczasu poważnych problemów. Nowe przepisy mają zlikwidować konflikt interesu, który powstaje według KE, gdy spółki płacą za analizy sporządzane na podstawie poufnych dokumentów. Ratingi decydują o koszcie kapitału - im mniejsze ryzyko upadłości, tym lepszą ocenę dostaje dany podmiot, a co za tym idzie może ściągnąć z rynku więcej pieniędzy.
SYTUACJA NA GPW
Dzięki bardzo udanym dwóm ostatnim tygodniom najważniejsze indeksy kończą lipiec wzrostami - WIG20 zyskał 6,2 proc., a WIG 3,1 proc. Optymistyczne nastroje może jednak chłodzić zachowanie mniejszych spółek, bo w minionym miesiącu mWIG40 spadł o 5,6 proc., a sWIG40 o ponad 9 proc., co pokazuje, że wzrosty na GPW były głównie zasługą najbardziej płynnych papierów.
W czwartek dzień rozpoczęliśmy od realizacji zysków z poprzedniej sesji, na kilkadziesiąt minut przed końcem pojawił się popyt i pomógł powrócić indeksom w okolice poziomów ze środy. Na całym rynku więcej było akcji taniejących, a najgorszym sektorem za sprawą TP SA okazał się telekomunikacyjny. Obroty utrzymały się na wysokim poziomie i na całym rynku przekroczyły 1,6 mld PLN.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
Na Wall Street nastroje w tym tygodniu zmieniały się bardzo dynamicznie i również czwartkowa sesja wpisała się w tą tendencję, tym razem na niekorzyść posiadaczy akcji. DJIA stracił 1,8 proc., a S&P 500 spadł o 1,3 proc., choć po udanej drugiej połowie miesiąca indeksy zdołały odrobić większość lipcowych strat.
Argumentów dla popytowej strony rynku miały szansę dostarczyć informacje o stanie gospodarki, ale zrewidowane dane o zmianie PKB w IV kw. 2007 pokazały spadek o 0,2 proc., a obecny wzrost oparty jest o tymczasowe rozwiązania (zwroty podatkowe napędzające konsumpcję). Wyniki koncernu paliwowego Exxon Mobil pomimo rekordowego zysku (ok. 12 mld USD) nie zachwyciły inwestorów, natomiast w Japonii duża grupa finansowa oraz producent sprzętu elektronicznego rozczarowały zyskami o połowę niższymi niż rok temu i indeksy giełdowe spadały o ponad 2 proc.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : Łukasz Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce