Kurs EUR/PLN nadal spada
2008-08-12 11:40
Przeczytaj także: GPW: słabe notowania indeksu w Szanghaju
RYNEK KRAJOWY
Najbliższym istotnym oporem dla kursu tej pary walutowej jest poziom 3,3000. W pobliżu tej wartości znajduje się obecnie górne ograniczenie kanału spadkowego w którym kurs EUR/PLN przebywa od połowy 2007 r. Pokonanie tej bariery może dać impuls do silnej zwyżki kursu tej pary walutowej. Złoty osłabia się również znacząco wobec dolara. Kurs USD/PLN znajduje się powyżej istotnego poziomu 2,2000. Kolejny ważny opór znajduje się dopiero w pobliżu 2,2500.
Wartość wyżej wspomnianych par walutowych silnie zależeć będzie w najbliższym czasie od kursu eurodolara. Jeśli dolar będzie kontynuował umocnienie, waluty regionu Europy Środkowo- Wschodniej, w tym złoty, powinny tracić na wartości. Wpływ na notowaniach polskiej waluty mogą mieć również przedstawiane jutro z Polski dane na temat inflacji konsumentów (CPI) w lipcu. Oczekuje się, że wskaźnik ten w minionym miesiącu osiągnął zgodny z szacunkami NBP poziom 4,8% r/r. Jeśli faktyczny odczyt okaże się wyższy od prognoz, na rynku złotego powinno nastąpić przynajmniej niewielkie odreagowanie.
Złotemu nie pomógł również opublikowany dzisiaj wywiad prasowy z członkiem Rady Polityki Pieniężnej Haliną Wasilewską- Trenkner. Przedstawicielka RPP stwierdziła, iż wobec znacznych spadków na rynku surowcowym dalsze podwyżki stóp procentowych mogą okazać się niepotrzebne. Nie wykluczyła ona jednak możliwości podwyżki kosztu pieniądza zapowiadając, iż decyzja ta w dużej mierze będzie zależeć właśnie od sytuacji na rynku surowcowym.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
W pierwszych godzinach wczorajszej sesji europejskich w notowaniach pary EUR/USD obserwowaliśmy odreagowanie ostatnich dynamicznych spadków. Korekta ta zdołała doprowadzić wartość euro wyrażaną w dolarze w pobliże poziomu 1,5100. Jednak już w drugiej połowie notowań w Europie kurs tej pary walutowej powrócił do spadków. Były one kontynuowane również na sesji amerykańskiej oraz na dzisiejszej sesji azjatyckiej. W ich wyniku kurs EUR/USD zszedł w okolice 1,4800. Po drodze przebił istotne wsparcie usytuowane na poziomie 1,4900. Ruch ten nastąpił mimo braku istotnych sygnałów fundamentalnych za nim przemawiających, co świadczy o sile trendu spadkowego obserwowanego obecnie w notowaniach pary EUR/USD. Równie silny trend spadkowy ma miejsce także na rynku ropy naftowej. Mimo konfliktu pomiędzy Rosją a Gruzją , który może zagrażać dostawom tego surowca z Morza Kaspijskiego, cena „czarnego złota” kontynuuje zniżkę. W poprzednich miesiącach, gdy obserwowaliśmy silny trend wzrostowy na rynku ropy, tego typu informacje były wykorzystywane do windowania wartości tego surowca. Dzisiaj w godzinach porannych za baryłkę „czarnego złota” w kontraktach terminowych na giełdzie w Londynie płacono ok. 111,50 USD. W najbliższym czasie możliwy jest dalszy spadek cen ropy, przynajmniej do poziomu 110 USD, który chociaż chwilowo powinien powstrzymać tę zniżkę.
Na początku dzisiejszej sesji europejskiej ma miejsce niewielkie odreagowanie ostatnich spadków kursu EUR/USD. O godz. 9.30 za euro płacono 1,4900 dolara. W kolejnych godzinach niewykluczony jest jednak powrót kursu tej pary walutowej w pobliże poziomu 1,4800, który jest obecnie najbliższym z istotnych wsparć.
W ostatnich dniach dolar dynamicznie zyskuje na wartości również względem funta brytyjskiego. Kurs GBP/USD znajduje się obecnie na najniższym od listopada 2006 r. poziomie. Przez moment zszedł dzisiaj nawet poniżej ważnego wsparcia 1,9000. Szybko nastąpiło jednak odreagowanie ponad ten poziom. O godz. 10.30 z Wielkiej Brytanii poznamy dane na temat inflacji konsumentów w lipcu. Oczekuje się dalszego wzrostu tego wskaźnika do poziomu 4,1% r/r. Jeśli odczyt okaże się jeszcze wyższy, kurs GBP/USD może oddalić od wspomnianej bariery 1,9000.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : A. Mizera, T. Regulski / Dom Maklerski TMS Brokers