Rynek walutowy 01-05.09.08
2008-09-05 19:07
Kończący się tydzień przyniósł zdecydowany ruch eurodolara. Główna para walutowa gwałtownie traciła osiągając najniższy poziom od października poprzedniego roku.
Przeczytaj także: Rynek walutowy 22-29.08.08
Dane z Eurolandu nie napawają optymizmemUstanowiony dołek wynosi 1,4194. Warto zwrócić uwagę na przyczyny takiego stanu rzeczy. Powodów jest kilka. Pierwszym z nich jest znaczący spadek ceny ropy naftowej. Kurs tego surowca spadł w trakcie tygodnia o ok. dziesięć dolarów i teraz wynosi 106,8 dolarów za baryłkę. Kolejną przyczyną są słabe dane napływające z europejskiej gospodarki. Indeks PMI zarówno dla sektora produkcyjnego (47,6 pkt.) jak i dla sektora usług (48,5 pkt.) utrzymuje się poniżej 50 pkt., co stanowi poziom świadczący o regresji w tych sektorach. Wzrost PKB w Eurolandzie w drugim kwartale wypadł gorzej niż się spodziewano i ostatecznie wynosi zaledwie 1,4% r/r. Spadek dynamiki sprzedaży detalicznej jak również pozostawienie stóp procentowych na niezmienionym poziomie 4,25% i zapowiedzi członków EBC o marginalnej szansie na podwyżki w przyszłości przyczyniły się do wyprzedaży euro i uaktywnienia siły popytowej na amerykańską walutę.
Rynek pracy w USA
Podczas ostatnich pięciu dni poznaliśmy dane dotyczące amerykańskiego rynku pracy. Z publikacji tych wynika, że Stany Zjednoczone wciąż borykają się z kiepską sytuacją w tym sektorze gospodarki. Stopa bezrobocia wzrosła do poziomu 6,1% względem 5,7% miesiąc wcześniej, zatrudnienie w sektorze pozarolniczym spadło o 84 tys. (prognozowano spadek o 75 tys.). Także ilość noworejestrowanych bezrobotnych wzrosła do 444 tys. w stosunku do 425 tys. tydzień wcześniej. Gorszy obraz rynku pracy za oceanem był czynnikiem, który bronił przed jeszcze mocniejszą aprecjacją dolara względem euro. Po piątkowej korekcie wywołanej właśnie słabszymi od oczekiwań danymi z USA kurs głównej pary walutowej kształtuje się obecnie na poziomie 1,4273.
Tydzień nieustannych wzrostów par złotówkowych
Krajowa waluta w trakcie zeszłego tygodnia uległa bardzo zdecydowanej deprecjacji. W stosunku do kursu otwarcia w poniedziałek eurozłoty wyceniany jest o ponad 11 groszy wyżej, a USD/PLN aż o 14 groszy wyżej. Przyczyn należy upatrywać w notowaniach eurodolara, który jest wyznacznikiem dla zachowania par złotówkowych. Tydzień ten nie obfitował w publikacje makro z polskiej gospodarki. Poznaliśmy jedynie wysokość indeksu PMI dla sektora produkcyjnego, który spadł w stosunku do poprzedniej wartości i obecnie wynosi 45,8 pkt. Mimo tego, w Polsce jak na razie jest stabilna sytuacja gospodarcza. Potwierdzają to członkowie RPP, którzy twierdzą także, że występuje potrzeba podwyżek stóp procentowych czego możemy być świadkami już na posiedzeniu RPP we wrześniu. Wypowiedzi te jednak nie wywarły wpływu na pary złotówkowe i nie przyczyniły się do odreagowania, co wskazuje, że rynek nie do końca tym wypowiedziom wierzy. Aktualnie jedno euro wyceniane jest na 3,4458 złotego, zaś jeden dolar kosztuje 2,4163.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Rynek walutowy 25-29.03.19
oprac. : Dariusz Pilich / FMC Management
Więcej na ten temat:
komentarz walutowy, rynek walutowy, waluty, kursy walut, walutowy komentarz tygodniowy