Produkcja przemysłowa w Polsce spadła o 3,7%
2008-09-18 18:29
Przeczytaj także: USA: rząd i Fed przejmą kłopotliwe długi banków
Czwartek za granicą upłynął pod znakiem informacji o nadzwyczajnych regulacjach mających przywrócić normalne funkcje rynków, na których od poniedziałku nikt nie chce pożyczać pieniędzy partnerom. FED wspólnie z czterema bankami centralnymi zamierzają zasilić system finansowy kwotą ok. 250 mld USD, co ma przełożyć się na większą płynność na rynku krótkoterminowych pożyczek.Rosyjska giełda jutro przywróci normalny tryb handlu po tym jak wczoraj wstrzymano notowania, a prezydent D.Miedwiediew uspokajał inwestorów mówiąc, że rząd przeznaczy do 20 mld USD na łagodzenie skutków kryzysu. W USA od czwartku funkcjonują nowe zasady krótkiej sprzedaży akcji, które mają zapobiec dołowaniu kursów akcji przez spekulantów. Podbramkowa sytuacja finansowa niektórych banków stwarza dla najlepiej zarządzanych instytucji niepowtarzalne okazje do przejęć.
WALUTY
Mamy kontynuację odbicia euro wobec dolara, z tym że nadal ma ono chwiejny charakter. Dziś euro wyceniano na 1,45 dolara - drugi raz w tym tygodniu, ale po południu było do 1,437 USD. Ani jedna ani druga waluta nie może być uznawana w obecnej sytuacji za safe heaven, więc najbliższe dni mogą upłynąć pod znakiem kontynuacji wahań w uzależnionych od napływających danych.
Złoty dostosował się do wydarzeń światowych. Dolar spadł do 2,30 PLN, a więc o 8 groszy w porówaniu do wczorajszego popołudnia. Ale do końca dnia dolar podrożał o 2 grosze. To samo działo się z euro, z tym że skala odbicia była tu mniejsza niż 1 grosz i na koniec dnia kurs sięgał 3,334 PLN. Z kolei frank spadł do 2,106 PLN.
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce