Polska waluta osłabiona
2008-10-03 18:08
Przeczytaj także: Polska waluta mocno osłabiona
Rynek międzynarodowy
W minionym tygodniu dolar amerykański powrócił do dynamicznego procesu aprecjacji względem euro. Kurs EUR/USD odnotował w tym okresie, olbrzymią jak na notowania tej pary walutowej blisko 4% zniżkę, schodząc z poziomu 1,44 w okolice 1,38. Czynnikiem, który silnie uderzył w notowania euro były problemy europejskich banków, jakie wyszły na jaw w mijającym tygodniu. Tydzień rozpoczął się doniesieniami o częściowej nacjonalizacji belgijsko – holenderskiego Fortis Bank, władze Wielkiej Brytanii z kolei poinformowały, iż przejęły część udziałów w banku hipotecznym Bradford & Bingley, pozostała część została sprzedana hiszpańskiemu bankowi Santander. W następnych dniach na rynek spłynęły informacje o kłopotach niemieckiego pożyczkodawcy Hypo Real Estate oraz belgijskiego banku komercyjnego Dexia. Inwestorzy uświadomili sobie, iż kryzys finansowy nie dotyczy już tylko Stanów Zjednoczonych, a jego zasięg zatacza coraz szersze kręgi. Jego efekty natomiast będą stanowiły znaczące obciążenie dla spowalniającej gospodarki europejskiej.
O słabych perspektywach rysujących się przed gospodarką UE świadczy chociażby fakt, że na ostatnim posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego dyskutowano kwestię ewentualnego cięcia stóp. Przedstawiciele ECB znani są z restrykcyjnego sposobu prowadzenia polityki pieniężnej, wobec czego ich dyskusja na temat ewentualnego jej złagodzenia potwierdza w jak trudnej sytuacji znalazł się Euroland. Choć ostatecznie koszt pieniądza w strefie euro został pozostawiony bez zmian, to jednak znacznie wzrosły oczekiwania na jego obniżkę w kolejnych miesiącach, co przełożyło się na deprecjację wspólnej waluty. W komentarzu po posiedzeniu prezes ECB powiedział, iż europejskiej gospodarce zagraża spowolnienie, które może mieć wpływ na spadek presji inflacyjnej. J.c. Trichet przestrzegł ponadto, iż ostateczny wpływ kryzysu finansowego na gospodarkę europejską nie jest do końca znany.
Dolara natomiast wspierała perspektywa przyjęcia planu pomocy dla amerykańskiego rynku finansowego. Plan interwencji zakładał między innymi wykup przez rząd Stanów Zjednoczonych „toksycznych” aktywów od amerykańskich instytucji finansowych. Prace nad wprowadzeniem go w życie w minionym tygodniu skupiały uwagę inwestorów na całym świecie. Po tym, jak pierwotna jego wersja została odrzucona w głosowaniu przez Izbę Reprezentantów, dolar odnotował chwilowe osłabienie. Wkrótce po tym jednak, na rynek powróciła wiara w to, że plan ten zostanie szybko wprowadzony w życie, dzięki czemu amerykańska waluta zyskiwała na wartości. Wiarę tę dodatkowo wsparło przyjęcie poprawionej wersji wspomnianego projektu przez Senat USA. Inwestorzy czekają teraz na ponowne głosowanie nad planem w Izbie Reprezentantów, jakie odbędzie się w piątek po południu. Trudno jednak oczekiwać, by jego wejście w życie od razu uzdrowiło amerykański rynek finansowy. Z pewnością w najbliższym czasie będzie on w dalszym ciągu przeżywał problemy, podobnie z resztą jak cała gospodarka Stanów Zjednoczonych. Prawdopodobnie jeszcze nie raz doniesienia z USA negatywnie zaskoczą inwestorów. Jednak wydaje się, że najczarniejsze scenariusze dla tego kraju zostały już zdyskontowane przez inwestorów działających na rynku walutowym, wobec czego, niepokojące informacje ze Stanów nie będą w stanie trwale osłabić dolara.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2
oprac. : J. Pluta, T. Regulski / Dom Maklerski TMS Brokers