Indeks Nikkei spadł o 9,4 proc.
2008-10-08 11:19
© fot. mat. prasowe
Ben Bernanke, prezes Fed powiedział, że wzrosło ryzyko spowolnienia gospodarczego w USA, a stopa bezrobocia może sięgnąć 9-10 proc. Indeksy zanurkowały.
Przeczytaj także: Stopy procentowe w Australii obniżone o 100pb
Najbardziej wystraszyli się inwestorzy w Azji. Nikkei spadł o 9,2 proc. - najwięcej od 1987 roku, w Indonezji notowania w ogóle zostały zawieszone kiedy indeks stracił więcej niż 10 proc. Z kolei Bloomberg przytacza najnowszy raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który prognozuje, że przyszłoroczny PKB w USA wzrośnie o 0,1 proc., a globalny PKB zyska 3,0 proc. MFW daje też 25 proc. szans na to, że globalny wzrost gospodarczy będzie w przyszłym roku jeszcze niższy, co odczuwalne będzie jako recesja w skali globu. "Wiele rozwiniętych krajów jest blisko recesji, a rynki wschodzące znacząco spowolnią" - napisano w raporcie.SYTUACJA NA GPW
Wzrost na początku wczorajszej sesji był tylko krótką reakcją na poprawę notowań w końcówce sesji na Wall Street w poniedziałek. Wyjątkowo krótką - bardzo szybko zwyżka została wykorzystana do sprzedaży akcji. Później tempo spadków nasiliło się. Mniej więcej półtorej godziny przed końcem notowań w inwestorów wstąpił nowy duch - to Fed podjął decyzję o udzielaniu pożyczek podmiotom gospodarczym innym niż banki. W tym czasie WIG20 zdołał wyjść nawet na niewielki plus. Ale Wall Street reagowała spadkami więc ostatecznie i u nas górę wziął pesymizm, a indeksy zanotowały nowe dołki bessy.
Obroty wzrosły do 1,45 mln PLN potwierdzając narastającą siłę sprzedających. Wczoraj podrożały akcje 59 spółek, potaniały 248.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
Amerykański bank centralny nie ustaje w poszukiwaniach panaceum przeciwko płynnościowym kłopotom rynków finansowych i we wtorek utworzył jednostkę finansującą bezpośrednio firmy. Inne banki centralne również nie pozostają bezczynne. Dzień po największej obniżce stóp procentowych od 16 lat Bank Australii wydłużył okres wymagalności pożyczek i przyjmuje ryzykowne aktywa jako poręczenia, BoJ wstrzyknął kolejne 20 mld USD do systemu bankowego, a Bank Anglii w środę ma poinformować o udzieleniu trzem bankom pomocy w wysokości 50 mld funtów. Dzień wcześniej akcje RBS potaniały o 39 proc., natomiast w USA o ponad 20 proc. w dół runęły kursy Bank of America, Morgan Stanley i Merrill Lynch. DJIA tylko na moment powrócił powyżej 10 tys. pkt, lecz po przecenie o 5,1 proc. znalazł się najniżej od pięciu lat. W Azji indeksy spadały piąty dzień z rzędu - NIKKEI stracił aż 9,4 proc.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, prognozy giełdowe, WIG20, komentarz walutowy, giełdy światowe, surowce, obroty akcjami