Rośnie nasz deficyt handlowy
2008-10-13 18:55
Przeczytaj także: Rynki finansowe czekają na szczegóły planu
SUROWCE
Inwestorzy, którzy w obliczu paniki na rynku akcji w piątek zdecydowali się nabyć uncję złota i dokonali transakcji po najwyższej cenie z sesji, w poniedziałek po południu byli już ponad 100 dolarów "w plecy", bowiem kruszec potaniał do 832 USD (-7,6 proc.). Notowania ropy naftowej nie uległy istotnej zmianie i za baryłkę nadal płacono 80 USD, czyli najmniej od roku.
Eksperci banku Goldman Sachs po raz kolejny zrewidowali w dół prognozy dotyczące ceny ropy i spodziewają się, że w 2008 r. wyniesie ona 70 USD, a nie 140 USD, jak przewidywali jeszcze we wrześniu. Tymczasem Iran przyłączył się do libijskich urzędników i opowiada się za ograniczeniem przez OPEC produkcji surowca po listopadowym spotkaniu w Wiedniu. Tonę miedzi w poniedziałek wyceniono na 4915 USD.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce