Inflacja bazowa w Polsce - jutro dane
2008-10-20 11:35
© fot. mat. prasowe
Nagłówki serwisów nadal prześcigają się w doniesieniach o nowym porządku świata szykowanym przez grupę G8 (i G5), ale nie zwalnia to inwestorów od śledzenia danych makro.
Przeczytaj także: Dziś produkcja przemysłowa w Polsce
Tych trochę się pojawi w najbliższym tygodniu. Dziś co prawda prymat wiadomości należy do przewodniczącego Fed, który będzie miał swoje wystąpienie, ale jutro poznamy inflację bazową w Polsce. A więc poniekąd także odpowiedź na pytanie, czy Polska może sobie pozwolić na myśl o obniżce stóp procentowych. W czwartek z kolei dowiemy się jaka była dynamika sprzedaży detalicznej we wrześniu i jaką mieliśmy stopę bezrobocia. W piątek wstępne miary indeksów PMI dla sektora przemysłu i usług w eurolandzie, wstępny odczyt PKB dla Wielkiej Brytanii oraz dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA.SYTUACJA NA GPW
To była bardzo niespokojna sesja, która sprowadziła WIG20 do poziomów najniższych od czterech lat. Co niepokojące, przecenę w Warszawie oglądaliśmy pomimo silnej zwyżki w Europie (np. FTSE zyskał 5,2 proc.) i mimo wstępnych sygnałów o odblokowaniu globalnego rynku pieniężnego. Ponieważ wyprzedaż ogarnęła przede wszystkim WIG20, a spośród niego głównie najpłynniejsze spółki łatwo dojść do wniosku, że akcji pozbywali się inwestorzy zagraniczni. Tym bardziej, że także pozostałe parkiety regionu miały podobne doświadczenia. Zatem inwestorzy zachodni słysząc o kłopotach na Węgrzech, Ukrainie czy Rosji pozbywali się papierów w całym regionie nie bacząc na silne fundamenty gospodarki polskiej czy czeskiej. Pod koniec sesji mieliśmy odbicie, które podbiło WIG20 o ponad 3 proc., lecz mimo to indeks stracił 6,3 proc.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
W piątek dowiedzieliśmy się, że rynek nieruchomości w USA, czyli podstawowa przyczyna większości kłopotów banków, znalazł się w najgorszej kondycji od 25 lat, ale do przerażonych spadkami cen akcji inwestorów przemówił wywiad z Warrenem Buffettem stwierdzającym, że to dobry moment na giełdowe zakupy. Indeksy jednak kończyły poniżej kreski - S&P 500 spadł o 0,7 proc., a DJIA o 1,4 proc. W Azji w poniedziałek obserwowaliśmy wzrosty o ok. 3-4 proc., chociaż okazało się, że Chiny rozwijają się "zaledwie" w tempie 9 proc. r/r, czyli najwolniej od 5 lat. Odbicie może przenieść się do Europy, ale trzeba mieć na uwadze fakt, że proces oczyszczania rynku z banków nieumiejętnie zarządzających ryzykiem jeszcze się nie zakończył, o czym świadczy dokapitalizowanie grupy ING na kwotę niemal 14 mld USD.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, prognozy giełdowe, WIG20, komentarz walutowy, giełdy światowe, surowce, obroty akcjami