Rynek pracy USA - dzisiaj dane
2008-11-07 11:43
Przeczytaj także: Bank Anglii i ECB obniżą stopy procentowe?
PROGNOZA GIEŁDOWA
Dzień zaczyna się nie najlepiej, bo za nami spore spadki w USA i w Japonii. Ale nie musi to jeszcze oznaczać głębokiej wyprzedaży w Europie. Po dwóch dniach przeceny na globalnych rynkach, indeksy straciły dobrych kilka procent, niekiedy więcej niż 10. Ponieważ nie ma nowych faktów, które skłaniałyby rynki do paniki, sytuacja może się uspokoić. Zresztą kontrakty na amerykańskie indeksy rosną dziś rano, a to zawsze najlepszy balsam na inwestorskie nerwy.
Spodziewamy się zatem niezbyt nerwowej sesji na koniec tygodnia i uspokojenia nastrojów. Wątpliwe, byśmy oglądali wzmożone zakupy przed weekendem, sprzedającym też nie będzie się spieszyć. Nerwową końcówkę mogą jednak zapewnić dane z rynku pracy w USA.
WALUTY
Z perspektywy tygodnia złoty stracił na wartości więcej niż 3 proc. wobec dolara (2,84 PLN) i euro (3,63 PLN), a względem franka szwajcarskiego osłabił się o niespełna 2 proc. (2,42 PLN). Wydaje się, że w perspektywie kilku najbliższych tygodni z odzyskiwanie wiary inwestorów w naszą walutę mogą przemawiać wyższe stopy procentowe, które są na znacznie wyższych poziomach niż na rozwiniętych rynkach i mogą zachęcać do stosowania strategii carry trade.
Jednak dopóki najważniejszym zjawiskiem na rynkach finansowych pozostanie tzw. odlewarowanie czyli spłacanie kredytów inwestycyjnych powodujące odpływ pieniądza z systemu, trudno oczekiwać na trwały powrót złotego do poziomów z lata 2008 r. W piątek podczas spokojnej sesji w Azji dolar się nieznacznie osłabiał wobec jena i euro.
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, prognozy giełdowe, WIG20, komentarz walutowy, giełdy światowe, surowce, obroty akcjami