Dziś PKB za III kw. w strefie euro
2008-11-14 11:51
© fot. mat. prasowe
Poznamy dziś także inflację w strefie euro, która według wstępnych prognoz eurostatu wyniosła 3,2 proc. w październiku. Opublikowana zostanie także dynamika PKB we Francji.
Przeczytaj także: Produkcja przemysłowa w Chinach +8,2%
Po tym jak niemiecka gospodarka technicznie znalazła się już w recesji oczekiwania na wzrost PKB w całej strefie euro nie są wysokie. Być może zobaczymy nawet spadek w porównaniu do II kwartału, a przy tym trzeba mieć świadomość, że IV kwartał okaże się zapewne jeszcze gorszy niż III. Dziś także dynamika sprzedaży detalicznej w USA. Według ankiety Bloomberga wydatki spadną o 1,9 proc. m/m, lub o 1,0 proc. wyłączając samochody. Zapasy w firmach mają pozostać na tym samym poziomie co miesiąc temu, indeks nastrojów Uniwersytetu Michigan ma się obniżyć do 56 pkt (według ankiety Bloomberga).SYTUACJA NA GPW
Sesję rozpoczynaliśmy w niezbyt sprzyjających okolicznościach - po głębokich spadkach w USA i w Azji. W dodatku ceny na GPW musiały zostać skorygowane po tajemniczym wzroście indeksu i cen na środowym fixingu. Według ustaleń KNF zlecenia na środowy fixing napłynęły od zagranicznego inwestora, który mógł nie znać naszych realiów rynkowych i nie wiedział, że zaledwie zlecenia warte kilkadziesiąt milionów dolarów mogą w jednej chwili podbić ceny akcji.
Ale w czwartek przyszło nam za to podbicie zapłacić. Później sytuacja nieco się poprawiła, a indeks udało się nieznacznie podciągnąć. Nie mniej spadek PKN o 11,4 proc. czy Lotosu o 8,6 proc. robi wrażenie (po słabych wynikach za III kwartał). Obroty na całym rynku podliczono na 1,4 mld PLN, podrożały akcje 112 spółek, potaniały 182.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
W ciągu czwartkowej sesji amerykańskie indeksy traciły już ponad 3 proc., jednak chwilę po ustaleniu nowych minimów kupujący ruszyli do natarcia i dzień na Wall Street kończył się skokiem w górę S&P 500, DJIA i NASDAQ o ponad 6 proc. Aktywa funduszy hedgingowych skurczyły się w październiku o 100 mld USD, z czego 60 mld USD stanowiły umorzenia jednostek.
W czwartek George Soros i czterech innych milionerów zarządzających funduszami hedgingowymi tłumaczyło przed politykami zawiłości branżowych zagrywek, które w obiegowej opinii stoją w dużej mierze za zawirowaniami na światowych rynkach i powinny zostać ograniczone. Sami zarządzający przyznali, że większa przejrzystość może tylko pozytywnie wpłynąć na rynek i być może tą kwestią również zajmą się głowy największych potęg gospodarczych na szczycie w Waszyngtonie.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, prognozy giełdowe, WIG20, komentarz walutowy, giełdy światowe, surowce, obroty akcjami