Niski PKB Japonii - recesja także tutaj
2008-11-17 12:19
© fot. mat. prasowe
Nadchodzące dni będą niezwykle bogate w publikacje makroekonomiczne. Dziś już okazało się, że Japonia także technicznie znalazła się w recesji po spadku PKB w III kwartale.
Przeczytaj także: Dziś PKB za III kw. w strefie euro
Statystycznych atrakcji nie będzie nam w tych dniach brakowało. Dziś poznamy dynamikę produkcji przemysłowej w USA, jutro dynamikę wynagrodzeń w Polsce, oraz skalę wzrostu zatrudnienia (dane za październik). W środę opublikowana zostanie wysokość inflacji w USA, ale także dane dotyczące wydanych pozwoleń na budowę i rozpoczętych nowych budów domów. W czwartek z kolei dowiemy się jaka była dynamika produkcji przemysłowej w Polsce i ile wyniosła inflacja bazowa mierzona przez NBP. W piątek z kolei seria indeksów PMI dla sektora przemysłu i usług w strefie euro i największych gospodarkach tej strefy.SYTUACJA NA GPW
Po czwartkowej końcówce notowań w Stanach i wynikających z niej zwyżkach w Azji, można było zastanawiać się jak przebiegać będą notowania w Warszawie. Bo wzrost na początku sesji wydawał się oczywisty. Tak też się stało, indeksy zyskiwały nawet ponad 3 proc., ale inwestorzy z rezerwą podchodzili do pomysłów kupna akcji.
Dlatego przez cały dzień ceny głównie się usuwały, od otwarcia do zamknięcia WIG20 oddał ponad 2 proc., ale w porównaniu do czwartkowej sesji wzrósł o 1,5 proc. Obroty na całym rynku pozostały niewielkie - 1,06 mld PLN, co tylko potwierdza wątpliwą trwałość piątkowej zwyżki. Z drugiej strony sprzedający też nie forsowali tempa. Podrożały akcje 185 spółek, potaniały 105.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
W poniedziałek po słabym otwarciu notowań w Azji inwestorzy przystąpili do umiarkowanych zakupów, lecz pod koniec notowań w Tokio zrealizowano większość zysków i NIKKEI urósł tylko o 0,7 proc. Trudno się dziwić, że kupujący zachowują się płochliwie, mając na uwadze wejście w recesję drugiej największej gospodarki świata oraz silne spadki w USA (NASDAQ stracił w piątek 5 proc.).
Niezbyt udany szczyt G20 zrobił swoje, a dane o produkcji przemysłowej w USA, które napłyną w ciągu dnia nie zapowiadają zmiany nastrojów. Największe potęgi ekonomiczne świata obradowały w Waszyngtonie przez dwa dni, by poinformować media, że przyczyną kryzysu było niezrozumienie działania dźwigni finansowej przez inwestorów i teraz państwa powinny na własną rękę uporać się ze swoimi problemami.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, prognozy giełdowe, WIG20, komentarz walutowy, giełdy światowe, surowce, obroty akcjami