Dziś produkcja przemysłowa w Polsce
2008-11-20 11:31
Zdaniem ekonomistów ankietowanych przez ISB produkcja przemysłowa wzrosła w październiku zaledwie o 1,8 proc. (consensus) przy zasięgu prognoz od -0,4 proc. do plus 5,7 proc.
Przeczytaj także: Inflacja w USA - dzisiaj dane
We wrześniu produkcja rosła o 7,0 proc. r/r zatem oczekiwane spowolnienie jest silne i tym razem nie można go wytłumaczyć po prostu efektem statystycznym (różnicą w liczbie dni roboczych). Wynikać ma on przede wszystkim z postępującego spowolnienia gospodarczego wśród największych partnerów handlowych Polski, a zatem także z powodu pogarszającej się sytuacji eksporterów. Co gorsza ekonomiści sądzą, że listopad przyniesie dodatkowe pogłębienie tej negatywnej tendencji, a dynamika produkcji osiągnie w tym miesiącu wartość ujemną. Ceny produkcji mają rosnąć o 2,3 proc.SYTUACJA NA GPW
GPW była wczoraj jednym z najsilniejszych rynków Europy, choć trudno wskazać tego fundamentalną przyczynę. Nasz rynek przeżywał wczoraj spore wahania, indeksy kilkukrotnie zmieniały kierunek. O udanym zamknięciu zadecydował - jak można sądzić - rynek złotego. Nasza waluta zyskiwała wczoraj wczesnym popołudniem, kiedy okazało się, że inflacja w USA była niższa od oczekiwań. To osłabiło dolara na świecie i pomogło złotemu.
A najbardziej spekulacyjnie nastawionym inwestorom na GPW pozwoliło także uwierzyć, że odbicie może się rozciągnąć także na rynek akcji. O tym, że taka refleksja nie była jednak trafna przekonują wyniki notowań w USA. Obroty przekroczyły wczoraj 1,03 mld PLN, ale trudno mówić o wyraźnie ożywionym handlu. Podrożały akcje 127 spółek, potaniały 164.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
DJIA spadł w środę o 5,1 proc., a NASDAQ i S&P 500 straciły na wartości więcej niż 6 proc. ponieważ inwestorzy tracą wiarę, że nowej administracji USA uda się szybko wyprowadzić gospodarkę na prostą. H.Paulson nie przeznaczy kolejnej transzy z puli 700 mld USD na wykup "toksycznych aktywów".
Październik był trzecim miesiącem z rzędu, w którym w USA spadały zarówno ceny hurtowe, jak i detaliczne i biorąc pod uwagę, że w kilkudziesięcioletniej historii śledzenia obu wskaźników takie ich zachowanie było rzadkością, jest to kolejne zjawisko świadczące o złożoności obecnej sytuacji ekonomicznej. W połączeniu z widmem nadciągającej deflacji spadek wyników kwartalnych spółek z indeksu S&P 500 o 22 proc. nie jest jeszcze tragicznym wynikiem - to głównie zasługa sektora energetycznego, które odnotowały wzrost zysków o prawie 90 proc.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje

oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, prognozy giełdowe, WIG20, komentarz walutowy, giełdy światowe, surowce, obroty akcjami