GPW: notowania WIG20 spadły o 2,15%
2008-12-03 17:53
Przez większą część dzisiejszej sesji parkiet nie mógł obrać kierunku. Wczorajsze zwyżki na Wall Street uspokoiły nieco inwestorów, ale nie wystarczyło to do utrzymania dobrych nastrojów przez całą sesję.
Przeczytaj także: GPW: notowania WIG20 wzrosły o 1,84%
Znowu na zachowanie naszego parkietu wpłynęła sytuacja na innych rynkach europejskich, gdzie indeksy od początku sesji systematycznie słabły. Spośród warszawskich blue chipów na zachowanie indeksu WIG20 w ciągu dnia zdecydowanie najbardziej wpłynęła mocna przecena akcji KGHM, którym zaszkodziło popołudniowe tąpnięcie cen miedzi. Traciły także akcje spółek Orlen oraz TPSA. To głównie dzięki tym trzem przedsiębiorstwom indeks dużych spółek zaczął mocniej spadać w drugiej części dnia.W przeciwieństwie wtorku, dzisiaj w centrum uwagi były publikacje makroekonomiczne, które od początku sesji nie napawały optymizmem. Przed południem pojawiły się gorsze od oczekiwań dane o kondycji sektora usług strefy euro, indeks PMI dla tego sektora spadł w listopadzie do 42.5pkt. (prog. 43,3pkt.) z 45,8pkt. w październiku. Także dane o sprzedaży detalicznej ze strefy euro okazały się słabsze od prognoz (w październiku spadła o 0,8%).
Najważniejsze dla dzisiejszego układu sił na wszystkich światowych parkietach były doniesienia ze Stanów Zjednoczonych, które okazały się mocno rozczarowujące. Jako pierwszy pojawił się raport firmy Challenger informujący, że liczba zwolnień pracowników w USA w listopadzie wzrosła aż o 148 proc. w stosunku do tego samego okresu roku 2007. Także raport ADP okazał się gorszy od oczekiwań (w listopadzie w USA ubyło 250.000 miejsc pracy). Jedyną pozytywną informacją były lepsze doniesienia dotyczące kosztów pracy i wydajności, ale dla rynków są mniej istotne.
Gorsze od oczekiwań publikacje zadziałały na korzyść strony podażowej, która w ostatnich dwóch godzinach sprowadziła indeks WIG20 w okolice 1700 punktów. Pretekstem do realizacji zysków w końcówce sesji była jeszcze publikacja indeksu ISM dla sektora usług w USA (spadł w listopadzie do 37,3pkt.). Ostatecznie środowa sesja zakończyła się spadkiem indeksu WIG20 o 2,15%. Indeks mWIG40 stracił 0,06%, a sWIG80 zyskał 0,26%.
Zaskoczenia nie było, gospodarka amerykańska jest w kryzysie, a kolejne dane makroekonomiczne tylko to potwierdzają. Rozwój sytuacji na GPW w dniu dzisiejszym był w całości podporządkowany nastrojom panującym na innych światowych rynkach. Środowej sesji towarzyszyły ponownie niewielkie obroty, które wyniosły ledwie 880 mln złotych. Nasz rynek nadal prezentuje postawę mocno niezdecydowaną, indeksy raz rosną raz spadają. Na razie na parkiecie nie widać silnego kapitału, który wskazałby GPW dalszy kierunek. Wydaje się, że popytowi będzie dosyć trudno wyprowadzić indeksy wyżej podczas kolejnych sesji.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
GPW: notowania WIG20 wzrosły o 0,4%
oprac. : Maciej Dyja / Gold Finance