Rynek pracy USA - dzisiaj dane
2008-12-05 10:12
© fot. mat. prasowe
Nieco wcześniej poznamy jednak zamówienia w przemyśle Niemiec. Rynek obawia się, że poziom zamówień mógł stopnieć aż o 11 proc. r/r, po spadku o 2,7 proc. w październiku.
Przeczytaj także: Dziś stopy procentowe BoE i ECB
Z wyników ankiety Bloomberga wynika, że amerykańska gospodarka mogła stracić w listopadzie 330 tys. miejsc pracy. Tak sądzą ekonomiści, za którymi stoi też raport ADP, prywatnej firmy badawczej, której zdaniem spadek zatrudnienia w listopadzie wyniósł 250 tys. ludzi. Stopa bezrobocia miałaby wzrosnąć do 6,8 proc. Gdyby te liczby potwierdziły się, spadek liczby miejsc pracy byłby największym od 1982 r., a stopa bezrobocia najwyższa od 1993 r. Oznaczałoby to także, że amerykańska gospodarka straciła w tym roku już ponad 1,5 mln miejsc pracy i byłby to jedenasty miesiąc kurczenia się rynku pracy z rzędu.SYTUACJA NA GPW
Choć niewiele to zapowiadało, wczorajsza sesja na GPW przyniosła silne zwyżki cen akcji i wartości zawieranych transakcji. W początkowej fazie wzrostu GPW była inspirowana wydarzeniami na giełdach europejskich, które z kolei żywiły się nadziejami inwestorów na cięcia stóp w bankach centralnych. Ale obniżki były zgodne z oczekiwaniami, a po południu na rynek trafiła seria słabych danych z USA.
Wystarczyło to by wygasić optymizm w Europie, ale nie w Warszawie. W końcówce sesji wzrosty jeszcze przyspieszyły, głównie za sprawą zwiększonych zakupów akcji PKO BP i Pekao SA, które wciąż mają duży wpływ na cały WIG20. Wczoraj podrożały akcje 171 spółek, potaniały 109. Obroty wzrosły do 1,33 mld PLN, z czego 0,6 mld PLN przypadło na WIG-Banki, który zyskał 4,9 proc.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
Historyczne cięcia stóp procentowych w Europie i Azji nieszczególnie poprawiły nastroje na rynkach akcji, które w czwartek w zdecydowanej większości odnotowały straty. DJIA spadł o 2,5 proc., S&P 500 o 2,9 proc., a NASDAQ o ponad 3 proc. Akcje General Motors taniały o ponad 16 proc. po tym jak prezes koncernu odpowiadając na zarzuty senatorów przyznał się do popełnionych błędów.
34 mld USD potencjalnej pomocy dla trzech gigantów motoryzacyjnych budzi duże emocje ze względu na możliwą reakcję łańcuchową na rynku pracy po ewentualnym bankructwie któregoś z nich. Tymczasem kryzys daje się we znaki także azjatyckim producentom samochodów - w przyszłym roku fani Formuły 1 nie ujrzą na torach zespołu Hondy, która wycofuje się z wyścigów z powodu koniecznego cięcia kosztów. W piątek cały inwestycyjny świat będzie oczekiwał na informacje o stopie bezrobocia w USA.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, prognozy giełdowe, WIG20, komentarz walutowy, giełdy światowe, surowce, obroty akcjami