eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeUSA: Senat wysłuchał Geithnera

USA: Senat wysłuchał Geithnera

2009-01-22 13:02

USA: Senat wysłuchał Geithnera

© fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (5)

Timothy Geithner, który jest nominowany na sekretarza skarbu w administracji Baracka Obamy przedstawił wczoraj senatorom plan zwalczenia kryzysu na rynkach finansowych.

Przeczytaj także: USA: banki w fatalnej kondycji

Mimo, że w gruncie rzeczy nie padły żadne konkrety, rynki finansowe "zaakceptowały" jego kandydaturę i program. Indeks spółek finansowych wzrósł wczoraj o 15 proc. w USA, kiedy Geithner oświadczył, że "jesteśmy na początku drogi naprawiania systemu, nie blisko jego końca". Obiecał też więcej zdecydowanych działań o dramatycznej skali. Wall Street mogło to odczytać jako zapowiedź nowych zastrzyków gotówki, ale takie słowa nie padły. Wygląda jednak na to, że Geithner jest zwolennikiem stworzenia "złego banku", który kupowałby od innych toksyczne aktywa. Pieniądze mają też "bezpośrednio wspierać rynki kredytowe" i ułatwiać dostęp do kredytów "zwykłym Amerykanom".

SYTUACJA NA GPW


Nareszcie za nami w pełni udana sesja. Zaczęło się jednak źle, choć może tylko relatywnie. Bo po wcześniejszej ponad 5-proc. przecenie w USA spadek indeksów u nas o ok. 2 proc. nie wyglądał zbyt groźnie. Cały czas rosły zresztą kontrakty na amerykańskie indeksy w handlu przed sesyjnym, co utrzymywało względny spokój także w Europie. Na dwie godziny przed zakończeniem notowań inwestorzy zdecydowanie zaczęli kupować akcje widząc, że zanosi się na zwyżkę w USA. Zresztą rynki znalazły się bardzo blisko październikowych dołków - ich przełamanie z marszu (po dwóch tygodniach spadków) byłoby niezwykle trudne. A zatem raz jeszcze inwestorzy kupowali akcje licząc na wzrost akcji w USA, ale także na nowy plan ratunkowy dla amerykańskich banków, który ma być gotowy za kilka tygodni.
Wczoraj podrożały akcje 101 spółek, potaniały 192. Obroty wyniosły 1,07 mld PLN.


GIEŁDY ZAGRANICZNE



Znakomite jak na obecne warunki wyniki kwartalne firmy Apple odegrały w środę kluczową rolę w przywróceniu optymizmu na nowojorskiej giełdzie. Indeks DJIA zyskał 3,5 proc., a S&P 500 aż 4,4 proc. W całym 2008 r. Apple sprzedał 13,7 mln iPhone'ów, czyli znacznie więcej niż cel na poziomie 10 milionów, który większości analityków przed rokiem wydawał się kompletnie nieosiągalny. Inne spółki technologiczne (Intel, Logitech) dotkliwie odczuły kurczenie się rynku i zaciskanie pasa przez konsumentów w USA. Pomijając bezprecedensowe programy pomocowe jakie branża motoryzacyjna otrzymała w 2008 r., struktura amerykańskiego rynku uległa również olbrzymim zmianom. Po 77 latach dotychczasowy lider sprzedaży General Motors stracił koronę na rzecz japońskiej Toyoty. NIKKEI wzrósł w czwartek o blisko 2 proc.

 

1 2 ... 4

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: