Rynki finansowe 16-20.02.09
2009-02-20 18:35
© fot. mat. prasowe
PKB Japonii w IV kw. 2008 r. jest o 12,9 proc. niższy niż przed rokiem. Ministerstwo Finansów wykorzystując osłabienie złotówki zamieniło euro ze środków unijnych na złote. B.Obama podpisał ustawę wprowadzającą pakiet stymulacyjny o wartości 787 mld USD.
Przeczytaj także: USA: dane makro znowu słabe
RYNEK WALUTOWY
Polski rynek walutowy
Poniedziałek i wtorek przyniosły ze sobą nowe rekordy słabości złotego, znów mieliśmy do czynienia z masową wyprzedażą naszej waluty i mnóstwem spekulacji na temat możliwego zasięgu osłabienia naszej waluty. Przyczyna była nieodmiennie ta sama - złe nastawienie inwestorów do regionu. Sytuacja zmieniła się we wtorek w ciągu dnia. Premier zapowiedział, że Polska może zamieniać środki unijne na złotówki i w ten sposób umocnić walutę. Słowo stało się ciałem już następnego dnia, również w czwartek złoty zyskiwał. Jeden z zagranicznych banków - Goldman Sachs - podał, że zamknął swoje pozycje obliczone na spadek złotego. Mimo tego w piątek nasza waluta ponownie traciła, ale tym razem nie był to atak wymierzony w złotego, lecz nie najlepsze nastroje na światowych rynkach. Tych rząd poprawić nie może. Na koniec tygodnia euro wyceniano na 4,714 PLN - o 1,8 proc. więcej niż tydzień temu, ale też 20 groszy niżej od wtorkowego szczytu. Dolar podrożał o 3,8 proc. do 3,73 PLN, ale od wtorku spadł o 18 groszy. Frank zyskał 1,9 proc., do 3,166 PLN, ale we wtorek był o 16 groszy droższy.
fot. mat. prasowe
Zagraniczne rynki walutowe
Kłopoty systemów finansowych Europy centralnej nie służą euro na rynku notowań międzykontynentalnych. W końcu to europejskie banki zainwestowały najwięcej w krajach naszego regionu, a ryzyko poniesienia strat na Ukrainie czy w Bułgarii, a nawet Węgrzech znacząco wzrosło w ostatnich dniach. Stąd spadek np. złotego czy forinta zaczął przyczyniać się do spadku euro wobec dolara. Na szczęście nie aż tak mocnego - euro w tym tygodniu szlifowało poziom 1,25 USD (najniższy od listopada ub.r.), by w końcówce tygodnia wspiąć się o centa wyżej. W skali tygodnia wspólna waluta straciła do dolara 1,8 proc.
Jen natomiast stracił 2,6 proc. do dolara i 0,7 proc. wobec euro. To dobra wiadomość, bo oznacza większy apetyt na ryzyko wśród inwestorów zagranicznych.
Przeczytaj także:
Rynki finansowe - podsumowanie roku 2009
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
rynki finansowe, rynki akcji, rynek walutowy, polski rynek funduszy inwestycyjnych, inwestycje gwarantowane, surowce