Rynek akcji w Polsce wciąż niepewny
2009-02-24 11:07
Przeczytaj także: Jaka przyszłość czeka rynek akcji?
Skarbiec TFI uważa, że głównym powodem takiego stanu rzeczy jest szczególnie mocna awersja inwestorów do sektora bankowego. Jest to nie tylko pokłosiem kryzysu kredytowego, czy również czynników koniunkturalnych, które mają wpływ na spadek przychodów banków oraz pogorszenie jakości portfeli kredytowych. Obawy dotyczą również poziomu zadłużenia zewnętrznego gospodarek naszego regionu, przy dużej zależności kapitałowej lokalnych banków od przeżywających kłopoty dużych instytucji finansowych z Europy czy USA. W Polsce dodatkowym elementem ryzyka jest sprawa transakcji na opcjach walutowychz klientami korporacyjnymi, na które banki muszą obecnie zawiązywać rezerwy.
Publikacja wyników spółek za IV kwartał ub.r. na tle oczekiwań rynkowych wypada raczej neutralnie, chociaż nie obyło się bez negatywnych niespodzianek. Zdaniem Skarbiec TFI kluczowym dla oceny wpływu spowolnienia na zyski spółek będzie pierwsze półrocze br. Coraz cieplej natomiast eksperci spoglądają na sektor małych i średnich spółek, wobec którego ich dotychczasowe nastawienie było negatywne. Przy obecnych, niskich wycenach wiele firm z tego sektora prezentuje się atrakcyjnie z fundamentalnego, długoterminowego punktu widzenia. Zwiększenie zaangażowania w ten sektor przy starannej selekcji spółek powinno zdaniem Skarbiec TFI przynieść korzyści w długim horyzoncie. Przed silnym zwiększeniem ekspozycji w niektóre spółki tego sektora wciąż powstrzymuje niska płynność obrotu w tym segmencie. Szeroki rynek pozostaje wciąż bardzo płytki. Obrót koncentruje się w zasadzie na spółkach z tzw. WIG5, a w wielu przypadkach na dwóch największych krajowych bankach.
Skarbiec TFI wciąż zaleca ostrożne podejście do rynku akcji oraz chłodne spojrzenie na ewentualne pozytywne, krótkoterminowe sygnały. Koncentracja na bezpiecznych funduszach rynku pieniężnego bądź obligacji wydaje się najlepszą receptą na najbliższe miesiące.
Rynek obligacji - korekta zbliża się do końca
Negatywne nastawienie do naszej waluty wyraźnie zniechęca inwestorów zagranicznych do naszych aktywów, co jest widoczne w spadających cenach akcji czy obligacji. Wiele wskazuje jednak na to, że w przypadku obligacji rynek powoli osiąga poziomy wyprzedania, co oznacza, iż kolejne miesiące mogą ponownie przynieść atrakcyjne na tle innych lokat stopy zwrotu. Jednocześnie trudno nie zauważyć silnego wzrostu zmienności notowań, co również przekłada się na zmienność wartości jednostek uczestnictwa funduszy dłużnych. Pod tym względem, wg Skarbiec TFI, obecny czas na rynku obligacji przypomina coraz bardziej okres sprzed kilku lat.
![Inwestowanie pieniędzy nie lubi stereotypów [© Sashkin - Fotolia.com] Inwestowanie pieniędzy nie lubi stereotypów](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/inwestowanie-pieniedzy/Inwestowanie-pieniedzy-nie-lubi-stereotypow-186065-150x100crop.jpg)
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl