Seria słabych danych makro z USA
2009-02-26 23:16
Przeczytaj także: PKO BP zarobił mniej od prognoz
SUROWCE
Obserwowana od początku tygodnia wyprzedaż złota nie jest niczym innym jak realizacją zysków i trudno doszukać się argumentów, które przemawiały by za przełamaniem trendu wzrostowego. Przed tygodniem za uncję płacono już 1006 USD, w czwartek po południu było to o 6 proc. mniej - 936 USD. Podczas gdy amerykański deficyt budżetowy może w tym roku przekroczyć 1,7 biliona USD, a efekty programów pomocowych wcale nie są przesądzone, fundamenty metali szlachetnych powinny mieć się równie dobrze jak w ostatnich tygodniach. Jeśli dołożymy do tego odradzające się niepokoje o napięcia na Bliskim Wschodzie, gdzie po wyborach w Izraelu mówi się o wznowieniu ataków na Palestyńczyków, a niezależni eksperci przestrzegają przed nuklearnymi eksperymentami Iranu, to trudno oprzeć się pokusie otwarcia długich pozycji w kontraktach na złoto w okolicy 900 USD za uncję.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce