Rynek walutowy 09-13.03.09
2009-03-13 17:26
Kończący się tydzień można uznać za niosący nadzieje na co najmniej odpoczynek od złych wiadomości. Zaczęło się od Trichet’a, który w swoim poniedziałkowym wystąpieniu stwierdził, że możliwe, iż zbliżamy się do końca najtrudniejszego okresu kryzysu. Wywołało to oczywiście pozytywne reakcje na rynku.
Przeczytaj także: USA: niezłe dane makro
Dobre prognozy CitiPonadto, jeszcze tego samego dnia, przedstawiciel Citigroup poinformował, że grupa prawdopodobnie osiągnie zysk w pierwszym kwartale tego roku. Ta niespodziewana prognoza wywołała małą euforię na rynku akcji, gdyż indeksy mocno zyskiwały, a w szczególności sektor finansowy. Stało się tak, ponieważ wielu inwestorów uwierzyło, że najgorsze jest już za nami i teraz już tylko trzeba powoli wychodzić na prostą.
Regulacja wg Bernanke
Do tego wszystkiego dołożył się jeszcze Ben Bernanke, który nawoływał we wtorek do uchwalenia przepisów zwiększających kontrolę nad działalnością instytucji finansowych, a nawet w niektórych przypadkach ograniczających ich możliwości. Ta wypowiedź również miała pozytywny wpływ na rynek, ponieważ powszechnie wiadomo, iż to zbytnia deregulacja rynku finansowego doprowadziła do obecnego kryzysu.
Mało danych ze świata
W ostatnich dniach tygodnia pojawiły się na rynku mieszane dane makroekonomiczne. Z jednej strony wzrosła liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych do 654 tys., a sprzedaż detaliczna w Strefie Euro spadła o 2,2% r/r. Jednak z drugiej strony polepszeniu uległy nastroje wg Uniwersytetu Michigan.
Ważne wzrosty eurodolara
Podsumowując ten tydzień na rynku walutowym należy wyraźnie zaznaczyć, że eurodolar odbił się od bardzo niskich poziomów i próbuje przebić się przez bardzo ważny opór w rejonie poziomu 1,30. Jest to pozytywny sygnał, gdyż do tej pory obserwowaliśmy jedynie powolne osuwanie się kursu coraz niżej. Po raz pierwszy od dłuższego czasu mieliśmy kilka sesji wzrostowych pod rząd.
Niewielka ilość danych z Polski
Większość danych z polskiej gospodarki pojawiła się dopiero pod koniec tygodnia. Okazało się wówczas, że inflacja w lutym wyniosła (zgodnie z prognozą ministerstwa finansów) 3,3% r/r. Ponadto poznaliśmy również saldo rachunku obrotów bieżących, które spadło do poziomu – 1,078 mld EUR (oczekiwano -1,356 mld). Dodatkowo ministerstwo pracy podało swoją prognozę stopy bezrobocia, która niestety ma wzrosnąć do 10,9%.
Nareszcie mocne wzrosty złotego
Jednak wystarczy rzut oka na wykresy par złotówkowych by stwierdzić, że ten tydzień był bardzo udany dla naszej waluty. Wprawdzie zaczęło się nieciekawie (w poniedziałek złoty osłabł), ale reszta tygodnia przebiegała już pomyślnie. Kursy spadły w piątek nawet zdecydowanie pod psychologiczne poziomy 3,50 i 4,50 odpowiednio dla USD/PLN i EUR/PLN, ale końcówka sesji przyniosła odreagowanie i tydzień kończymy na i tak sporo niższych niż przed tygodniem poziomach.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Rynki finansowe - podsumowanie roku 2009
oprac. : Dariusz Pilich / FMC Management
Więcej na ten temat:
rynki finansowe, rynki akcji, rynek walutowy, polski rynek funduszy inwestycyjnych, inwestycje gwarantowane, surowce