Wynagrodzenia i zatrudnienie w Polsce - dzisiaj dane
2009-03-17 12:06
© fot. mat. prasowe
Ekonomiści ankietowani przez ISB spodziewają się, że wynagrodzenia mogły wzrosnąć o 5,0 proc., a zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło o 0,1 proc.
Przeczytaj także: Tydzień: Dynamika wynagrodzeń i produkcji przemysłowej
W poprzednim miesiącu wynagrodzenia wzrosły o 8,1 proc., ale częściowo mogło to być zasługą przełożenia wypłat premii świątecznych na styczeń, kiedy obowiązywały już niższe stopy podatkowe. Dlatego dynamika wynagrodzeń w lutym będzie już niższa, choć zdaniem ekonomistów wciąż dodatnia. W perspektywie nadchodzących miesięcy coraz trudniej będzie ten wzrost utrzymać, bo atuty znów wróciły do rąk pracodawców, a sama praca stała się pożądanym towarem. Ekonomiści spodziewają się, że zatrudnienie w przedsiębiorstwach spadło w lutym o 0,1 proc., ponieważ rynek już odczuje zwolnienia grupowe w niektórych firmach.SYTUACJA NA GPW
Poniedziałkowe notowania udało się zakończyć na najwyższym poziomie w obecnym trendzie wzrostowym, ale nie jest to bynajmniej sygnał do wzmożonych zakupów. Po pierwsze nie udało się pokonać szczytów intra-day z piątku, po drugie wczorajszej zwyżce towarzyszyły skromne obroty. Na całym rynku akcji podliczono je na 700 mln PLN, o 400 mln PLN mniej niż w piątek. Wczorajszą sesję można zatem uznać bardziej za wyczekiwanie na nowe impulsy, niż za czas intensywnych zakupów. Argumentem za trzymaniem akcji jest z pewnością brak nerwowej podaży papierów i realizacji zysków, mimo że ceny są najwyższe od kilku tygodni. Ale z drugiej strony zbyt powszechne przekonanie inwestorów i analityków, że "gorzej już nie będzie" może się jeszcze na rynku zemścić. W poniedziałek podrożały akcje 164. spółek, potaniały 119.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
Pomimo przerwania wzrostowej serii przez indeksy z Wall Street, inwestorzy w Azji nie szczędzili kapitału na zakupy i większość wskaźników giełdowych rosła o ok. 3 proc. Dzisiejsze dane o dynamice cen odnotowanej w lutym przez amerykańskich producentów, według oczekiwań ekonomistów, potwierdzą, że zjawiska deflacyjne mają miejsce we wszystkich kluczowych obszarach gospodarki. Analitycy oczekują, że ceny spadły w odniesieniu do poprzedniego roku o ok. 1,5 proc. Ponadto dane z rynku nieruchomości mają szansę podtrzymać zapoczątkowaną w ubiegłym tygodniu zmianę nastrojów na rynkach akcji, ale raczej nie spodziewajmy się rewolucji, bo mechanizmy działające od prawie dwóch lat nie wyhamują w ciągu kilku tygodni.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, giełdy światowe, surowce, obroty akcjami