Dziś produkcja przemysłowa w Polsce i decyzja Fed
2009-03-18 10:56
© fot. mat. prasowe
Ekonomiści spodziewają się, że produkcja przemysłowa spadła w lutym o 16,6 proc., po tym jak w styczniu jej spadek wyniósł 14,9 proc. Ceny produkcji mogły wzrosnąć o 3,5 proc.
Przeczytaj także: Wynagrodzenia i zatrudnienie w Polsce - dzisiaj dane
Za wzrostem cen produkcji stoi słabszy złoty, który podnosi ceny importu oraz wyższe ceny energii elektrycznej. Natomiast za sam spadek produkcji przemysłowej w dużej mierze odpowiada eksport, który w styczniu spadł o 25 proc. wyrażony w euro (a przecież euro jest sporo droższe niż przed rokiem). Być może spadek produkcji przekona Radę Polityki Pieniężnej do kolejnego cięcia stóp. W Japonii spadek produkcji przekracza już 30 proc., a bank centralny nie mogąc już obniżać stóp procentowych zdecydował się przeznaczyć ok. 18 mld dolarów na zakup obligacji skarbowych by sfinansować nowy plan ratunkowy dla gospodarki. Dziś posiedzenie Fed i rynek spodziewa się podobnej decyzji.SYTUACJA NA GPW
Wtorkowe notowania były już znacznie bardziej ożywione niż poniedziałkowe i przyniosły ze sobą temat do rozmyślań. WIG20 nie zdołał utrzymać się powyżej 1500 pkt, co z taką łatwością udało mu się w poniedziałek. Zamiast tego mieliśmy przewagę podaży i zwiększone obroty - sygnał realizacji zysków, przez tych, którzy nie zdążyli zrobić tego w poniedziałek. Spadek indeksu o 2,4 proc. został w dużej mierze sprokurowany przez banki (WIG Banki stracił 2,9 proc.), ale nie tylko przez nie. Wczorajszy spadek nie przekreśla jeszcze szans na kontynuację zwyżek na GPW, ale powinien dać do myślenia tym inwestorom, którzy sądzili, że nadszedł czas zarobienia łatwych pieniędzy na silnym odbiciu na GPW. To wciąż jest bessa i zarabianie na wzrostach wciąż jest trudne. Wczoraj podrożały akcje 142. spółek, potaniały 143. Obroty wyniosły 1,08 mld PLN.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
Czwarty dzień z rzędu azjatyckie indeksy szły w górę: NIKKEI zyskał 0,3 proc., a Hang Seng ok. 1,5 proc. Wcześniej po zaskakującym zwrocie spadkowej tendencji na pierwotnym rynku nieruchomości w USA indeks S&P 500 kończył sesję o 3,2 proc. wyżej niż poprzedniego dnia. Duża część wzrostów na światowych giełdach wywołana była zamykaniem krótkich pozycji na instrumentach pochodnych (tzw. short squeeze), dlatego przed dalszymi zwyżkami wolelibyśmy ujrzeć przynajmniej kilkudniową stabilizację indeksów w okolicach obecnych poziomów, aby uniknąć przejścia ze skrajności w skrajność. W środę przed amerykańskim kongresem staną zarządzający firmą AIG, która otrzymała niedawno największą w historii pomoc z rządowej kasy i z pewnością nie mogą spodziewać się rozmowy w przyjaznej atmosferze, po tym jak przyznali sobie kilkumilionowe premie.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, giełdy światowe, surowce, obroty akcjami