Produkcja przemysłowa w Chinach wzrosła o 7,3%
2009-05-13 11:21
© fot. mat. prasowe
I choć Chiny należą do wąskiej grupy krajów, które wciąż notują wzrost produkcji przemysłowej, to kwietniowy wynik jest słabszy od marca, kiedy wzrost produkcji wyniósł 8,3 proc.
Przeczytaj także: Sektor finansowy i motoryzacyjny szkodziły bykom
Dane rozczarowały też ekonomistów ankietowanych przez Bloomberga, ponieważ oczekiwali oni - średnio - wzrostu o 8,6 proc. Po tym wahnięciu ekonomiści zastanawiają się teraz na ile trwałe jest ożywienie gospodarcze w Chinach (bo w styczniu i lutym produkcja rosła o mniej niż 4 proc., stąd mowa o ożywieniu). Okazuje się jednak, że ono faktycznie następuje o czym świadczy 14,8-proc. wzrost sprzedaży detalicznej. Plan ożywiania gospodarki Chin nakierowany jest przede wszystkim na rynek krajowy, stąd można twierdzić, że jak dotąd jest on udany. Wracając do produkcji - jej dynamika spadła w przypadku komputerów i telefonów komórkowych (a także metali), co może dotknąć także resztę świata.SYTUACJA NA GPW
Wynik wczorajszej sesji był zaskakujący, dla tych którzy zastanawiali się nad jej przebiegiem rano. Bo wzrost na GPW trwał tylko do 10:30 - później w zasadzie indeks WIG20 konsolidował się na właśnie zdobytym terenie. Ten poranny huragan porwał jednak ze sobą kupujących o czym świadczą spore obroty w pierwszej części notowań. Dopiero później, w miarę jak okazywało się, że wzrost nie jest kontynuowany, zapał kupujących słabł. Jednak co warte podkreślenia, zarówno WIG jak i sWIG oraz mWIG ustanowiły na zamknięciu nowe maksima obecnego trendu wzrostowego, a nie poradził z tym sobie tylko WIG20. Ponieważ korekty spadkowe są krótkie i płytkie oraz przebiegają przy niskich obrotach, nie pozostaje nic innego niż przyznać raz jeszcze, że rynek jest we władaniu byków.
Wczoraj podrożały akcje 221. spółek, potaniały 82. Obroty podliczono na 1,67 mld PLN.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
Według analityków JP Morgan wschodzące rynki akcji wypadną w najbliższych miesiącach lepiej niż te najbardziej dojrzałe, m.in. dzięki różnicom walutowym, które odzwierciedlają stopniowy przepływ kapitału z USA i Europy Zachodniej do Chin czy Brazylii. W ciągu najbliższych dwóch miesięcy, jak sądzą eksperci z JP Morgan, światowa gospodarka odbije się od dna a proces odbudowy najdynamiczniej będzie przebiegał w Azji. Paradoksalnie wypowiedzi te zbiegły się w czasie z informacją o silniejszym niż oczekiwano spadku produkcji przemysłowej w Chinach. W środę rynki akcji na tym kontynencie rosły o mniej niż 1 proc., a poprzednia sesja na Wall Street wypadła remisowo. W środę poznamy ważne informacje o sprzedaży detalicznej w USA.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, giełdy światowe, surowce, obroty akcjami