Tydzień: wynagrodzenia i produkcja przemysłowa
2009-05-18 10:27
© fot. mat. prasowe
Kolejne dni nie będą obfitowały w tak liczne publikacje makroekonomiczne jak poprzednio, jednak nadal ich waga może wpływać np. na decyzję Rady Polityki Pieniężnej.
Przeczytaj także: Rynek akcji miał dość słabych danych
Jutro poznamy dynamikę wynagrodzeń w Polsce i co równie ważne zmianę zatrudnienia. Ekonomiści oczekują wzrostu płac o 4,4 proc. (po wzroście o 5,7 proc. w marcu), oraz spadku zatrudnienia o 1,4 proc. (po spadku o 0,9 proc. w marcu). Tym razem spadku zatrudnienia nie da się już wytłumaczyć sezonowością rynku pracy. We wtorek poznamy również dynamikę produkcji przemysłowej w Japonii oraz dynamikę rozpoczętych budów i wydanych pozwoleń na budowę w USA. W środę z kolei najistotniejsza dla świata będzie dynamika PKB Japonii za I kwartał, a dla nas dynamika produkcji przemysłowej w Polsce (oczekiwany jest spadek nawet o 10 proc.). W czwartek poznamy inflację bazową w Polsce, a w piątek dynamikę PKB Wielkiej Brytanii.SYTUACJA NA GPW
Piątkowe notowania rozpoczęliśmy od próby wzrostu WIG20, ale skończyło się na obronie indeksu przed spadkiem poniżej poziomu 1800 pkt. Obrona ta udała się zaskakująco łatwo, a to za sprawą biernej postawy sprzedających. Lecz i posiadacze gotówki mają opory przed rozstaniem się z nią skoro WIG20 po raz wtóry nie potrafi sobie poradzić z przełamaniem 1900 pkt. Spadające w piątek obroty (na całym rynku akcji podliczono je na 985 mln PLN) świadczą właśnie o coraz większym marazmie wśród inwestorów, którzy nie mają koncepcji, w którą stonę powinien teraz podążyć rynek. Często w takich sytuacjach odpowiedzią jest męczący trend boczny i w istocie od dwóch tygodni właśnie taki mamy na GPW. W piątek podrożały akcje 155. spółek, potaniały 145.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
W ubiegłym tygodniu, gdy w piątek wygasały na nowojorskim parkiecie majowe serie opcji, główne indeksy poruszały się wokół poziomów z poprzedniej sesji, kończąc ostatecznie na niewielkich minusach. S&P 500 spadł o 1,1 proc. a w ujęciu tygodniowym stracił 5 proc. zatrzymując się tuż powyżej wsparcia - dwudziestodniowej średniej kroczącej. Podaż bardziej zdecydowanie dominowała w poniedziałek na rynkach azjatyckich. Japoński NIKKEI spadł o 2,4 proc. głównie z powodu bardzo ponurych prognoz wyników przedstawionych przez wiodących eksporterów (Sony, Panasonic), którzy w ubiegłym kwartale odnotowali rekordowe straty i spodziewają się dalszego pogłębiania problemów. W tym tygodniu z pewnością uwaga rynków zagranicznych skoncentruje się na amerykańskim gigancie General Motors, któremu zostało dwa tygodnie na przedstawienie wiarygodnych planów restrukturyzacji.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, giełdy światowe, surowce, obroty akcjami