RPP: stopa rezerwy w dół
2009-05-28 12:42
© fot. mat. prasowe
Gołębi komunikat po posiedzeniu RPP. Odpowiedzi na pytania zadane w czasie Q&A wskazują na czerwiec jako prawdopodobny termin obniżki stóp (publikacja projekcji inflacyjnej).
Przeczytaj także: USA: ceny obligacji spadają
RPP zdecydowała o obniżeniu stopy rezerwy obowiązkowej o 50 pb od 30 czerwca. Oznacza to dodatkowe 3,5 mld zł w systemie bankowym. Rada oczekuje, że środki te spowodują ożywienie akcji kredytowej – tu można mieć poważne wątpliwości biorąc pod uwagę wysokość tej sumy, politykę operacji otwartego rynku NBP w ostatnich tygodniach i utrzymujący się brak zaufania w sektorze. Dariusz Filar zapowiedział nawet, że RPP będzie monitorować, czy akcja kredytowa uległa faktycznemu wzrostowi. Pozostaje niewiadomą, co RPP uczyni, jeśli tak się nie stanie (zaniecha dalszych działań zakładając, że i tak nie są skuteczne, czy poszuka innych, skuteczniejszych)?SYTUACJA NA GPW
Notowania zaczęły się od solidnego, prawie 2-proc. wzrostu WIG20. Inwestorzy chcieli nadrobić zaległości z poprzedniego popołudnia, kiedy GPW nie zdążyła zareagować na zaskakująco dobre dane o nastrojach Amerykanów, dzięki którym wzrosły indeksy w USA, a także w Azji, oraz na tych giełdach europejskich, które pracowały dłużej niż nasza. W trakcie dnia kupujący zyskiwali wyraźną przewagę, a ceny akcji nadal rosły. Decyzja RPP została zignorowana, a dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA okazały się lepsze niż oczekiwano. Mimo to, na końcowym fixingu przeceniono akcje PKO BP, Pekao i KGHM i to wystarczyło, by w ostatnich minutach WIG20 stracił od najwyższego punktu sesji 1 proc. Była to reakcja na dane amerykańskiego nadzoru, który stwierdził, że wzrosła liczba banków z problematycznym zadłużeniem. Wczoraj podrożały akcje 227. spółek, potaniały 53. Obroty wzrosły do 1,57 mld PLN.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
Spadek sprzedaży detalicznej w Japonii o 2,9 proc. r/r był wprawdzie wynikiem nieco lepszym niż szacowali analitycy, ale nie zmienia to faktu, że ósmy miesiąc z rzędu konsumenci drugiej co do wielkości gospodarki świata zaciskali pasa. NIKKEI odrobił w czwartek początkowe straty i kończył sesję w neutralnym terytorium, natomiast w środę w USA wyprzedaż akcji w końcówce dnia sprowadziła główne indeksy o ok. 2 proc. poniżej kreski. General Motors, który wchodzi w skład indeksu Dow Jones Industrial Average, pomimo otrzymania wielomiliardowej pomocy i wbrew zapowiedziom Baracka Obamy twierdzącego, że spółka stanie na nogi o własnych siłach, czeka nieuchronne bankructwo i nacjonalizacja. Fiaskiem zakończyły się zarówno negocjacje z wierzycielami w sprawie zamiany długu na akcje, jak i rozmowy niemieckich władz spółki córki na temat najlepszej oferty przejęcia Opla.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, giełdy światowe, surowce, obroty akcjami