Rynki finansowe 07.09-11.09.09

Przeczytaj także: Rynki finansowe 31.08-04.09.09

RYNKI OBLIGACJI I STÓP PROCENTOWYCH

Polski rynek

Początkowo spokojnie informacje o przyszłorocznym deficycie i planach pożyczkowych przyjął także rynek obligacji. Jednak już w środę okazało się, że był to spokój pozorny, bo organizowana tego dnia aukcja obligacji pięcioletnich zupełnie się nie udała (sprzedano połowę z maksymalnej puli akceptując wzrost rentowności). W skali tygodnia obligacje skarbowe zyskały 20 pkt rentowności wzdłuż całej krzywej. O ile można pozwolić sobie na ostrożny optymizm w przypadku długoterminowych papierów licząc na spadek inflacji w dłuższym terminie, o tyle papiery krótkoterminowe nie prezentują się obecnie atrakcyjnie. Choć trzeba nadmienić, że oferują już godziwą premię wobec papierów niemieckich czy amerykańskich, choć potrzeby pożyczkowe rządów tych krajów są dalece wyższe.

Trzymiesięczna stopa WIBOR, która jest podstawą obliczania oprocentowania większości kredytów hipotecznych, w tym tygodniu nie zmieniła wartości i wyniosła 4,18 proc.

Zagraniczne rynki

Amerykańskie obligacje zyskiwały piąty tydzień z rzędu, do czego przyczyniły się niezwykle udane aukcje sprzedaży obligacji rządowych. Inwestorzy przechodzą ewolucję w poglądach dotyczących inflacji - przy niewykorzystanych mocach produkcyjnych i słabej postawie konsumentów, trudno liczyć się ze wzrostem cen. Co znacznie ułatwia sprzedaż obligacji rządowi. Rentowność obligacji dwuletnich spadła do 0,87 proc., a więc o 4 pkt w porównaniu do poprzedniego piątku, a 10-letnich do 3,32 proc. (o 6 pkt).

W drugiej części tygodnia również w Europie obligacje drożały, ale wcześniejsze dni przyniosły z kolei ich silną przecenę. Powodem wzrostu były właśnie udane aukcje w USA. W piątek dwuletnie obligacje niemieckiego rządu miały rentowność 1,20 proc. (wobec 1,09 proc. przed tygodniem), a 10-letnie 3,25 proc. (wzrost o 2 pkt).

RYNKI AKCJI

Polski rynek

Mimo nieudanej końcówki warszawie indeksy zdołały zakończyć tydzień wzrostem, co wynikało z początkowego zbagatelizowania problemów budżetowych. Rynek pozostawał relatywnie silny do czwartkowego przedpołudnia dotrzymując kroku rosnącym indeksom giełd zachodnich. Charakterystycznym zachowaniem w czwartek i piątek był spadek wyceny akcji notowanych na GPW wobec znacznie lepszej postawy parkietów w Pradze i Budapeszcie. Choć autorstwo spadków przypisuje się inwestorom zagranicznym, taki rozdźwięk między zachowaniem poszczególnych parkietów naszego regionu nie odpowiada zachowaniu "zagranicy". Dlatego nie można wykluczyć, że pewną rolę w obecnych spadkach odgrywają inwestorzy z rynku terminowego przygotowujący się do wygasania wrześniowej serii kontraktów w najbliższy piątek. W skali tygodnia WIG20 wzrósł o 1,5 proc., a WIG o 1,3 proc. przy obrotach sięgających 7 mld PLN. mWIG wzrósł o 0,3 proc., a sWIG o 1,6 proc.