Internetowe zakupy i bezpieczeństwo transakcji
2009-09-27 03:10
Przeczytaj także: Bezpieczniejsze płatności internetowe
Rozprawkę o bezpieczeństwie zakupów on-line zacząć należy od wyboru kontrahenta. Bez względu na to, czy kupujemy na platformie aukcyjnej czy w sklepie internetowym, jesteśmy narażeni na oszustwo. Na szczęście podjęcie określonych kroków pozwala zminimalizować to ryzyko. Z pomocą przyjdą internaucie inni uczestnicy rynku, którzy korzystali już z usług danego sprzedawcy – ich opinie mogą pomóc w ocenie jego wiarygodności.Internetowe zakupy kończą się uiszczeniem należności za wybrany produkt oraz przesyłkę. Najwięcej osób korzysta z przelewu bankowego, lecz nie jest to jedyna możliwość. I nawet jeśli nie będziemy z nich korzystać, warto przynajmniej wiedzieć jak funkcjonują.
Przelew można wykonać bez wychodzenia z domu za pośrednictwem bankowości internetowej lub telefonu. Pierwszy ze sposobów najczęściej jest darmowy, a jeśli już opłata występuje, to rzadko przekracza 1 zł. Coraz więcej sklepów udostępnia uproszczone przelewy elektroniczne typu ePrzelew, czy Pay-By-Link. Po wybraniu takiej formy płatności klient jest automatycznie przekierowywany do serwisu transakcyjnego swojego banku, gdzie po zalogowaniu wszystkie niezbędne dane odbiorcy są już uzupełnione i wystarczy zaakceptować wykonanie przelewu, co w znacznym stopniu zmniejsza prawdopodobieństwo ewentualnej pomyłki. Uproszczone przelewy są dodatkowym kosztem dla sprzedawców, jednak często mają niebagatelne znaczenie przy wyborze internetowego sklepu.
Dla osób, które nie korzystają z e-bankingu, pozostaje wizyta w placówce bankowej lub w placówce Poczty Polskiej. Jednak koszt przelewu zleconego w placówce w najgorszym przypadku sięga 10 zł, a ten złożony w pocztowym okienku może dotrzeć do odbiorcy z większym opóźnieniem.
Sporo osób korzysta przy zakupach on-line z kart płatniczych. Tutaj, podobnie jak w przypadku przelewów, wybór jest szeroki, a popularność tej metody wciąż rośnie. Według danych Narodowego Banku Polskiego, Polacy w pierwszej połowie 2009 roku wydawali na internetowe zakupy blisko 67 mln zł miesięcznie, używając do tego kart płatniczych. Aby móc dołączyć do grona klientów korzystających z tej formy zapłaty należy posiadać kartę, która umożliwia płatności w Internecie. Takie możliwości daje większość kart embosowanych (wypukłych) i część kart płaskich, np. Visa Electron w wybranych bankach. Wśród kredytówek, które nie mają takiej funkcjonalności, znajdują się płaskie karty z Banku BPH, Cetelem Banku, Kredyt Banku i PKO BP.
Aby dokonać płatności kartą należy znać jej numer, datę ważności oraz kod zabezpieczający CVC2/CVV2, który znajduje się na rewersie karty (ostatnie 3 cyfry na pasku z podpisem). Dlatego też karta powinna być przedmiotem szczególnej uwagi każdego jej użytkownika. W celu poprawy bezpieczeństwa wprowadzona została technologia 3D Secure (Verified by Visa i MasterCard SecureCode). Dzięki temu przed dokonaniem standardowej autoryzacji karty, bank prosi o podanie wcześniej ustanowionego hasła. Tak zabezpieczona karta nawet jeśli wpadnie w niepowołane ręce, nie powinna zostać wykorzystana do internetowego oszustwa. Jak na razie technologia ta nie zdobyła popularności.
oprac. : M. Sadrak, M. Krasoń / Open Finance