Rekomendacja T do poprawy wg ZBP
2009-10-21 10:52
Przeczytaj także: Dyrektywa MiFID a polski sektor bankowy
Może to również doprowadzić do bardzo znacznego ograniczenia wielkości sprzedaży ratalnej, która, poprzez finansowanie konsumpcji indywidualnej, ma przełożenie na wzrost popytu gospodarstw domowych, co jest bezpośrednim czynnikiem stymulującym wzrost gospodarczy - ograniczenie dostępności tego rodzaju finansowania może prowadzić do pogłębienia aktualnie doświadczanego spowolnienia gospodarczego.
Wprowadzenie progu 50% obciążenia dochodów gospodarstw domowych może mieć wreszcie negatywny wpływ na poziom sprzedaży kredytów hipotecznych, co przełoży się na dalsze pogorszenie sytuacji sektora budowlanego i całej gospodarki.
W związku z tym, ZBP proponuje pozostawienie bankom możliwości indywidualnego doboru adekwatnego limitu wskaźnika zadłużenia do dochodu, pod warunkiem posiadania własnych analiz popierających wybór innego poziomu i uzasadnienia tego typu wyliczeń.
Dla wyliczania zdolności kredytowej ogromne znaczenie będzie miała odpowiednia definicja zobowiązań, jakie powinny być uwzględniane przy badaniu zdolności kredytowej. Obecne zapisy projektu wymagają uwzględniania zobowiązań kredytowych i finansowych. Ze względu na fakt, że zobowiązania finansowe mogą być szeroko rozumiane, jako wszystkie zobowiązania wyrażone w pieniądzu, istnieje niebezpieczeństwo znaczącego przeszacowania wskaźnika długu do dochodu, niemożności uzyskania od kredytobiorcy oraz zweryfikowania informacji o wszystkich zobowiązaniach kredytobiorcy. W związku z tym w rekomendacji należałoby odnieść się tylko do zobowiązań kredytowych lub zdefiniować zobowiązania finansowe w taki sposób, aby banki miały rzeczywistą możliwość pozyskiwania informacji o nich.
Przedstawiciele sektora bankowego proponują także usunięcie z rekomendacji wymogu przeglądu terminowości spłat ekspozycji kredytowych dłużnika w innych bankach w przypadku kredytów powyżej 5 lat. Proces taki byłby bardzo kosztowny dla banków i uciążliwy dla klientów. Jego efektywność będzie niższa od regularnego monitorowania spłat oraz szczegółowej analizy zachowania klienta i pomiaru ryzyka za pomocą behawioralnych modeli scoringowych.
Dodatkowo ZBP zwraca uwagę na trudności banków w dostępie do zasobów informacji gospodarczej i ich wymianę. Wprowadzając Rekomendację, należy umożliwić bankom wypełnienie zapisów Rekomendacji poprzez odpowiednią zmianę ustaw.
Z uwagi na trwający proces konsultacji zapisów Rekomendacji, liczbę zgłoszonych przez środowisko bankowe uwag oraz wątpliwości, z których znaczna część nie została ostatecznie rozstrzygnięta, nakład pracy oraz środków finansowych, które będą musiały ponieść banki w celu wdrożenia postanowień Rekomendacji T, ZBP proponuje, aby termin wdrożenia wszystkich postanowień Rekomendacji T nie powinien być krótszy niż 12 miesięcy od daty wejścia regulacji w życie.
Przeczytaj także:
Banki w Polsce: sny o potędze
1 2
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
Rekomendacja T, polski sektor bankowy, warunki udzielania kredytów, polskie banki, rynek bankowy, polski rynek bankowy