Jak długo potrwa giełdowa "hossa"?
2009-10-22 12:44
Przeczytaj także: Giełda amerykańska w lipcu 2009 r.
Zdaniem Bankier.pl problem leży w tym, iż aby korporacyjne profity mogły rosnąć, to amerykańska gospodarka musi się szybko rozwijać. Do tej pory dynamika zysków amerykańskich spółek rosła średnio 6,1-krotnie szybciej niż nominalny PKB Stanów Zjednoczonych. Tymczasem prognozy większości renomowanych ekonomistów zakładają wzrost gospodarczy w najlepszym przypadku rzędu 2-3% (za cały okres), co przy oczekiwanej inflacji nieprzekraczającej 2%, daje maksymalną dynamikę nominalnego PKB na poziomie mniej więcej 5%. Czyli zgodnie ze statystyką zyski mogłyby wzrosnąć „tylko” o 30%, co i tak uważam dość optymistyczne założenie.
Tymczasem, jak zauważają eksperci, kiełkujące obecnie ożywienie gospodarcze w Stanach Zjednoczonych może się okazać fałszywym i nietrwałym sygnałem do kupowania akcji. Z twardych danych makroekonomicznych wyłania się obraz gospodarki pogrążonej w głębokiej recesji: z produkcją przemysłową niższą niż na początku wieku, bezrobociem najwyższym od 26 lat, niemal rekordowo niską sprzedażą detaliczną i przekredytowym konsumentem. Zaś bieżąca poprawa koniunktury w biznesie jest skutkiem nadzwyczajnych wydatków rządowych, taniego (ale tylko dla dużych korporacji) kredytu oraz konieczności uzupełnienia zapasów. W ciągu ostatnich kilkunastu lat wzrost gospodarczy w USA był napędzany wydatkami konsumpcyjnymi, z których składa się przeszło 70% amerykańskiego PKB. Teraz o tym motorze wzrostu możemy zapomnieć. Przestawienie się na nowy napęd nie nastąpi w ciągu kilku miesięcy czy kwartałów, lecz zajmie przynajmniej kilka lat. W tym czasie nie ma co liczyć na dynamiczny wzrost największej gospodarki świata.
fot. mat. prasowe
Kurs S&P500
Przeczytaj także:
Hossa giełdowa możliwa do przewidzenia?
1 2
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
indeks giełdowy, giełdy amerykańskie, giełda USA, inwestowanie na giełdzie, spółki giełdowe, notowania giełdowe, giełdowa hossa