Noc sylwestrowa na kredyt?
2009-11-02 10:38
Przeczytaj także: Zabawa sylwestrowa: gdzie i za ile?
Wiele warta - karta
ZFDF podaje, iż z ostatnich danych wynika, że mało który Polak wie, iż posiadanie karty kredytowej jest równoznaczne z posiadaniem linii kredytowej w banku. A to ogromny błąd, bo zasady działania zwykłego kredytu i karty są dość podobne – zwłaszcza od strony banku. Procedura rozpatrywania wniosku o kredyt i o kartę jest taka sama, w obu wypadkach bank liczy także na dłuższą współpracę z klientem. Większość kart jest wydawana na co najmniej dwuletni okres, podczas którego musimy bankowi zapłacić za wydanie i użytkowanie karty (są to stałe opłaty wyznaczane przez bank).
fot. mat. prasowe
Porównanie ofert kart kredytowych z limitem 5.000 PLN
Zdecydowaną przewagą karty nad kredytem jest fakt, iż używana racjonalnie może generować stosunkowo niewielkie koszty. Jeśli całkowicie spłacamy zadłużenie w wyznaczonym okresie, to nie narażamy się na płacenie dotkliwie wysokich odsetek. Jeżeli jednak to nam się nie uda, to podlegamy znacznie wyższemu oprocentowaniu niż w przypadku tradycyjnego kredytu. Banki, aby zwiększyć atrakcyjność swoich produktów, prześcigają się w wydłużaniu okresu bezodsetkowego – najczęściej na spłatę mamy powyżej 50 dni.
ZFDF przypomina także, iż karta kredytowa to nie karta płatnicza i wypłata z bankomatu będzie nas słono kosztować – bank pobiera wysokie prowizje, a oprocentowanie takich transakcji sięga nawet 20%. Jednak elastyczność tego produktu i możliwość używania karty wtedy, kiedy tego chcemy, w jakimś stopniu zmniejsza gorycz obowiązkowych opłat za wypłatę z bankomatów.
Bez względu jednak, czy wybierzemy kartę czy kredyt, powinniśmy pamiętać o tym, żeby racjonalnie podchodzić do zaciągania takich zobowiązań. Sylwester to tylko jedna noc w roku, a płacić za niego będziemy dłuższy czas - podsumowują eksperci.
1 2
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl