Rynki finansowe 02.11-06.11.09

Przeczytaj także: Rynki finansowe 26.10-23.10.09

RYNKI OBLIGACJI I STÓP PROCENTOWYCH

Polski rynek

Widoczna w pierwszych dniach tygodnia awersja do ryzyka na światowych rynkach była odczuwalna we wzroście rentowności polskich obligacji skarbowych. Dodatkowo plany zmiany systemu emerytalnego wyeksponowały problem finansowania deficytu budżetowego, czy też szerzej problem zadłużenia sektora publicznego w Polsce, co dało dodatkowy pretekst do sprzedaży obligacji. W przeciwnym kierunku działała niższa od oczekiwanej prognoza inflacji za październik podana przez Ministerstwo Finansów (3,1 proc.). Rentowność obligacji 5-letnich wzrosła o 6 pkt do 5,67 proc., a 10-letnich o 8 pkt do 6,14 proc.

Trzymiesięczna stopa WIBOR, która jest podstawą obliczania oprocentowania większości kredytów hipotecznych wzrosła o 1 pkt i wyniosła 4,19 proc.

Zagraniczne rynki

W tym tygodniu spadała rentowność obligacji dwuletnich, a rosła 10-letnich, zwłaszcza po publikacji danych z rynku pracy, kiedy okazało się, że bezrobocie w USA wzrosło do 10,2 proc. Również komunikat Fed, z którego wynikało, że niskie stopy procentowe w USA mogą pozostać nie zmienione przez dłuższy czas pomagały papierom na krótkim końcu krzywej rentowności. Natomiast obligacje 10-letnie taniały, ponieważ inwestorzy obawiają się wzrostu inflacji w dłuższym terminie. Na koniec tygodnia rentowność dwuletnich obligacji amerykańskiego rządu wynosiła 0,85 proc. i była najniższa od miesiąca, a 10-letnich wyniosła 3,52 proc. (wzrost o 8 pkt w porównaniu do poprzedniego piątku).

Analogicznie zachował się rynek obligacji niemieckich, choć ECB zasygnalizował możliwość zacieśnienia polityki monetarnej w mniej odległym terminie niż Fed. Rentowność papierów dwuletnich spadła o 2 pkt do 1,29 proc., a 10-letnich wzrosła o 10 pkt do 3,36 proc.

RYNKI AKCJI

Polski rynek

Minione dni przyniosły niewielkie odbicie wartości indeksów w Warszawie, po tym jak poprzedni tydzień zakończył się głęboką przeceną. Spadki były początkowo pogłębiane, dopiero od środy nastroje poprawiły się wyraźnie. Otuchy inwestorom na całym świecie dodał Warren Buffet, który do tej pory dość sceptycznie odnosił się do przyszłości gospodarki, nie mniej zdecydował się wyłożyć 26 mld dolarów na zakup jednej ze spółek transportowych w USA, co jest największą transakcją w życiu multimiliardera. Również lepsze od oczekiwanych dane makro z USA pomagały inwestorom w Warszawie, podobnie jak oczekiwanie na piątkowy debiut PGE. Debiut faktycznie wypadł okazale, ale nie w miarę upływu czasu coraz klarowniejszym stawało się, że debiutant nie pociągnął za sobą reszty rynku do wzrostów co spowodowało realizację zysków na piątkowej sesji. W rezultacie w skali tygodnia WIG20 wzrósł zaledwie o 0,1 proc., a WIG o 0,25 proc. przy niższych niż tydzień temu obrotach. Niewielkie zmiany odnotowano w przypadku mWIG (spadek o 0,5 proc.) i sWIG (bez zmian).