eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowePlusy i minusy wprowadzenia euro

Plusy i minusy wprowadzenia euro

2009-11-13 11:30

Przeczytaj także: Euro w Polsce: dyskusje wśród Polaków nie cichną, są za czy przeciw?


Jedna waluta pozwala także zaoszczędzić na spreadzie, czyli różnicy między kursem kupna a kursem sprzedaży waluty. Idąc do kantoru w celu kupna lub sprzedaży waluty, zawsze otrzymujemy tę gorszą ofertę. Kupujemy drogo, a sprzedajemy tanio. Gdybyśmy za daną kwotę w złotówkach kupili euro i natychmiast z powrotem wymienili je na PLN, nigdy nie otrzymamy sumy początkowej. W przypadku osoby prywatnej może być to strata kilkudziesięciu lub kilkuset złotych. Oszczędności przedsiębiorstw ze wspólnej waluty można by jednak liczyć w tysiącach, a w niektórych wypadkach – nawet milionach.

Nie mniej ważne jest ograniczenie dotkliwie przez nas odczuwanej spekulacji na walucie. Euro, obok dolara amerykańskiego, jest bowiem najważniejszą walutą świata, będąc jednym z głównych walut rezerwowych oraz walutą o największej wartości w obiegu. Wobec tego kilka milionów euro nie wystarczy, by tak jak to było w przypadku złotego – zatrząść rynkiem i postawić pod znakiem zapytania całą gospodarkę stabilnego państwa.

Pamiętać należy także o kryteriach konwergencji, które muszą być spełnione w momencie przyjmowania wspólnej waluty. Ograniczenia co do poziomu inflacji, stóp procentowych, długu publicznego i deficytu budżetowego oraz konieczność utrzymania się w systemie ERM II nie mają na celu zniechęcenia krajów do wprowadzenia euro, ale są wyznacznikami stabilności gospodarki. Dzięki temu możliwe jest utrzymanie w strefie euro niskiej inflacji, a wobec tego także niskiego poziomu stóp procentowych oraz kosztu pozyskania kapitału. To z kolei w znacznym stopniu wpływa na opłacalność inwestycji oraz wzrost innowacyjności i konkurencyjności krajów posługujących się walutą.

Należy jednak pamiętać, iż przyjmując walutę europejską, kraj decyduje się na przekazanie całej polityki monetarnej Europejskiemu Bankowi Centralnemu. W przypadku zdrowej gospodarki nie stanowi to zagrożenia, a wręcz przeciwnie – mówi się o tym, że wspólna waluta i jednolita polityka stóp procentowych uratowała Europę przed chaosem spowodowanym przez kryzys. Jednak jeśli gospodarka kraju jest w gorszym stanie (jak w przypadku Grecji, gdzie jak się okazało, spełnienie kryteriów konwergencji było mocno naciągane) brak własnej polityki monetarnej może w znacznym stopniu utrudnić stabilizację.

Wzrost cen, którym straszy się mniej zamożnych Polaków, nie jest bezpośrednim skutkiem wprowadzenia euro. Jest to raczej nieuczciwa zagrywka producentów i sprzedawców, którzy często w zmianie waluty upatrują możliwość podniesienia swoich marż. Samo rozliczanie się w euro nie powoduje jednak wyższych kosztów, ale niektórzy, szczególnie ci bardziej „światowi” próbują dorównać do cen europejskich, bez względu na ciągle niższą siłę nabywczą polskiego społeczeństwa.

Niebezpieczeństwem wprowadzenia euro jest natomiast zastój w gospodarce europejskiej. Kraje Starej Europy rozwijają się bowiem wolniej niż nowe kraje UE czy Stany Zjednoczone. Ponadto w ostatnich miesiącach gospodarka strefy euro zanotowała deflację – czyli wzrost wartości pieniądza. Jest to jeden z książkowych przejawów fazy kryzysu w gospodarce, gdy inwestycje zostają wstrzymywane, a za ten sam kapitał będzie można wkrótce uzyskać więcej dóbr.

Wspólny pieniądz i polityka monetarna mają swoje wady i zalety. Stabilizacja okupiona jest wolniejszym wzrostem, a brak ryzyka kursowego i spreadu – nagłaśnianym przez przeciwników euro ograniczeniem suwerenności. Jednak wprowadzenie wspólnej waluty europejskiej w Polsce jest w rzeczywistości tylko kwestią czasu. Pomijając racjonalne argumenty ekonomiczne, wstępując w struktury Unii Europejskiej kraj zobowiązał się (!) wprowadzić euro. Można ten moment oddalać w nieskończoność, choć rozwiązanie to brzmi raczej niepoważnie. Mając jednak na uwadze cykliczność gospodarki, wspólną walutę europejską należałoby raczej przyjąć w czasie najbliższego prosperity, aby podczas kolejnego kryzysu nie być zdanym wyłącznie na siebie.

poprzednia  

1 2

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: