Polscy emigranci odzyskali 100 mln zł
2010-01-04 00:39
Przeczytaj także: Polska emigracja zarobkowa: 6,1 mld dolarów rocznie dla naszej gospodarki
– Według naszych wyliczeń 5,5 mld PLN pozostaje wciąż na kontach zagranicznych urzędów skarbowych. Nie mniej jednak, cieszy fakt odzyskania ponad 100 mln PLN dla polskich obywateli. Ponieważ średni zwrot to 2 500 złotych, prawdopodobnie pieniądze te przeznaczane są głównie na konsumpcję. Oznacza to, że Emigranci stanowią coraz ważniejszą grupę społeczną dla polskiej gospodarki, a nawet budżetu Państwa. Wierzymy, że w przyszłym roku odzyskamy dużo wyższe kwoty pieniędzy dla sporej rzeszy pracujących za granicą Polaków – mówi Andrzej Jasieniecki, Wiceprezes Zarządu Euro-Tax.pl S.A.Najnowsze dane GUS pokazują, że w samej UE pracuje 1,3 mln Polaków. Z pomocą Euro-Tax.pl od początku 2006 roku czterdzieści tysięcy osób otrzymało już zwrot nadpłaconych podatków w zagranicznych urzędach skarbowych łącznie na ponad 100 mln PLN. 70% tej kwoty otrzymali pracujący w Wielkiej Brytanii. Kolejną grupą są emigranci z Holandii, którzy odzyskali kwotę 16 mln PLN. Trzecim na podium Państwem jest Irlandia, w której pracujący legalnie otrzymali łączny zwrot w wysokości 10 mln PLN.
Zdaniem Euro-Tax.pl powyższe dane, struktura oraz upodobania co do kierunków emigracji mogą zmienić się w 2012 roku. Niemcy otworzą wówczas swój rynek pracy dla Polaków. Jak szacuje Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej wraz z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, ponad 52 000 pracowników oddelegowały do pracy na terenie Niemiec polskie firmy tylko w pierwszym półroczu 2009 roku. W tym samym okresie zaledwie 198 pracowników wysłały rodzime przedsiębiorstwa, na do niedawna oblegane tereny Irlandii. Zmienia się więc wyraźnie struktura i kierunki poszukiwań możliwości ekspansji przez polski biznes. Można więc wysnuć oczywistą tezę, że pójdzie za tym tendencja społeczna wyjazdów na saksy i emigrację zarobkową.
Informacje o rosnącej popularności Niemiec na rzecz Irlandii czy Wielkiej Brytanii dowodzą, że Emigracja nie ulegnie znacznemu wyhamowaniu. – Zmienić się może jedynie profil emigranta, struktura geograficzna i tendencje w wyborze kierunków wyjazdów. Pomimo kulturowych i historycznych różnic, wciąż bliżej nam do Niemiec niż do wyspiarskiego trybu życia. Nie ma jednak co spodziewać się znacznego odpływu pracujących w Wielkiej Brytanii emigrantów. Wielu z nich ma już wytarte ścieżki kariery pracy na obczyźnie i niechętnie będzie zmieniać swój ulubiony kierunek wyjazdów zarobkowych. Znają język, mają swoje sklepy i PUBy. Nie bez powodu wyspy nazywane są kolejnym polskim województwem. Trudno będzie skłonić rodaków do wciąż niepewnych Landów Niemiec – dodaje Andrzej Jasieniecki, Wiceprezes Zarządu Euro-Tax.pl S.A.
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl