Produkcja przemysłowa w Japonii w dół
2009-12-30 12:29
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza techniczna
EUR/PLN
fot. mat. prasowe
Złoty nieznacznie się umacnia prawdopodobnie ze względu na zbliżający się koniec roku. Mocniejszy złoty to niższa wycena polskiego długu zagranicznego. Zmiany notowań są jednak niewielkie. EURPLN pozostaje w zakresie 4,12-4,14. Płytkość rynku oraz niewielka aktywność na rynkach globalnych sprzyjają konsolidacji na złotym. Najbliszym wsparciem pozostaje strefa 4,11-4,12. O 14:00 publikowane będą dane o saldzie na rachunku bieżącym. Dane nie powinny wpłynąć na notowania.
fot. mat. prasowe
EUR/USD
Korekta wzrostowa na eurodolarze zatrzymała się prawie idealnie na zniesieniu 23,6% fibo przy 1,4440. Wznowienie ruchu spadkowego było dość dynamiczne i dolar umocnił się aż do 1,4310 w szybkim ruchu. Potwierdza to tezę, że rynek znalazł się w konsolidacji bocznej po silnym impulsie spadkowym. Sentyment wyraźnie odwrócił się na korzyść waluty amerykańskiej. Drugi zamieszczony wykres przedstawia zachowanie eurodolara na początku 2004 roku. Miała miejsce wtedy dwumiesięczna korekta trendu wzrostowego. Umocnienie dolara wyprzedziło szczyt na indeksach.
fot. mat. prasowe
GBP/USD
Funtdolar zrealizował dzisiaj prognozowany przez nas minimalny zasięg ruchu spadkowego. GBPUSD odbił się dzisiaj od poziomu 1,5856, czyli od projekcji fibo 1:1 pierwszej fali impulsu. Oczywiście to nie oznacza, że teraz nastąpi odwrócenie trendu spadkowego. Realizacja zasięgu jest ostrzeżeniem i z tego poziomu może nastąpić większa korekta. Można więc zacieśnić nieco zlecenia obronne na krótkich pozycjach. Agresywni gracze mogą próbować otwierać długie pozycje z bliskim stop lossem. Najbliższym oporem będzie strefa 1,5915-26.
fot. mat. prasowe
USD/JPY
Trwający od marca 2009 impuls wzrostowy na S&P500 jest już bardzo "dojrzały statystycznie" . W ciągu 9 miesięcy indeks zyskał blisko 70% od dołka. Poprzedzający wzrosty krach był praktycznie bezprecedensowy, co zmniejsza wagę analizy statystycznej. Mimo to sygnały płynące z międzyrynkowej analizy technicznej wskazują na możliwość wystąpienia 7%-10% korekty spadkowej w najbliższych miesiącach. W analogicznej sytuacji w 2004 roku korekta miała zasięg około 100 punktów (8,6%). S&P500 poruszał się w szerokim trendzie bocznym przez pół roku.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

1 2
oprac. : W. Smoleński, A. Jacewicz / Dom Maklerski IDM S.A.