Kurs EUR/USD - konsolidacja powyżej 1,3600
2010-02-22 11:03
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Rynek krajowy
Przynajmniej chwilowo wartość ta powinna hamować aprecjację polskiej waluty względem euro. Jeśli jednak zostanie ona przebita, złoty zyska potencjał do większego umocnienia. W notowaniach USD/PLN najbliższe istotne wsparcie usytuowane jest w okolicach 2,8900.
Polskiej walucie służą dzisiaj dobre nastroje inwestycyjne panujące na światowych rynkach. Inwestorzy chętnie sięgają po ryzykowniejsze aktywa o czym świadczą dość silne wzrosty azjatyckich indeksów giełdowych. Dzisiaj nie będą już miały miejsca żadne istotne wydarzenia makroekonomiczne na świecie, dlatego też ta dobra atmosfera ma szansę utrzymać się na rynkach przez cały dzień i w dalszym ciągu sprzyjać złotemu.
Z Polski poznamy dzisiaj o godz. 14.00 odczyty indeksów koniunktury panującej w bieżącym miesiącu w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach. Publikacja tych danych zwykle nie ma żadnego wpływu na notowania złotego. Tak też będzie prawdopodobnie i tym razem. Ważniejsze wskaźniki z naszego kraju zostaną przedstawione jutro – poznamy stopę bezrobocia i dynamikę sprzedaży detalicznej w styczniu. Szczególnie istotne będą szacunki sprzedaży. Jeśli podobnie jak opublikowane w minionym tygodniu dane o produkcji przemysłowej pozytywnie zaskoczą one uczestników rynku, w notowaniach złotego powstanie dodatkowa presja aprecjacyjna.
Rynek międzynarodowy
Od początku dzisiejszej sesji w notowaniach EUR/USD obserwujemy konsolidację ponad poziomem 1,3600. W najbliższych godzinach konsolidacja ta będzie prawdopodobnie kontynuowana. Takie zachowanie kursu eurodolara potwierdza fakt, iż nie reaguje on już silnie na zmiany zachodzące na światowych giełdach (dzisiaj nie podążył on w ślad zwyżkującymi giełdami azjatyckimi). Kurs tej pary walutowej odzwierciedla obecnie przede wszystkim to, jak inwestorzy postrzegają strefę euro i Stany Zjednoczone. W ostatnim czasie zdecydowanie więcej negatywnych informacji napłynęło z Eurolandu, stąd też dynamiczny spadek wartości euro względem dolara, jaki obserwowaliśmy w poprzednich tygodniach.
W najbliższych dniach o losach kursu EUR/USD, oprócz publikacji danych makroekonomicznych (poznamy m.in. odczyt Ifo z Niemiec i indeks Chicago PMI z USA) decydować będą kolejne pogłoski związane z sytuacją Grecji oraz wystąpienia prezesa Fed przed Kongresem.
W weekend pojawiły się nieoficjalne informacje, iż kraje strefy euro przygotowują plan pomocy dla Grecji opiewający na 20-25 mld EUR. Nie zostały one jednak potwierdzone. Napłynęły również pogłoski o tym, iż państwo to zawierało transakcje swap z około 15 podmiotami, jednak jedynie niektóre z nich mogły być tak skonstruowane, by zaniżać wysokość deficytu tego kraju. Po tym, jak w minionym tygodniu na rynek napłynęła informacja, iż Grecja mogła za pomocą transakcji swap celowo zaniżać deficyt, przedstawiciele Unii Europejskiej postanowili bliżej przyjrzeć się tej sprawie. Oficjalne rezultaty dochodzenia nie są jednak jeszcze znane.
Drugi z wymienionych czynników, który w najbliższych dniach może oddziaływać na notowania EUR/USD to zaplanowane na środę i czwartek wystąpienia prezesa Fed przed amerykańskim Kongresem. B. Bernanke będzie wypowiadał się na temat prowadzonej przez Rezerwę Federalną polityki pieniężnej. Uczestnicy rynku oczekują na wskazówki odnośnie tego, czy czwartkowa nieoczekiwana podwyżka stopy dyskontowej w USA jest zapowiedzią szybszego od dotychczasowych założeń zacieśnienia polityki monetarnej w tym kraju. Zaraz po podjęciu wspomnianej decyzji prezes Fed zapewniał, że stopa funduszy federalnych będzie pozostawać na niskim poziomie przez dłuższy czas, jednak inwestorzy potrzebują jeszcze potwierdzenia tej informacji.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : T. Regulski, J. Pluta / Dom Maklerski TMS Brokers