Rynek walutowy - kontynuacja aprecjacji dolara i jena
2010-02-25 13:18
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Z drugiej strony giełdy oraz surowce zachowują się relatywnie stabilnie. Niskie otwarcie na parkietach europejskich zostało wykorzystane przez popyt i indeksy przebiły wczorajszy górny zakres handlu. Publikowane w ostatnich dniach dane makroekonomiczne nie zachęcają do agresywnych zakupów - sprzedaż nowych domów w USA osiągnęła kolejne minimum przy jednocześnie spadających cenach. Co ciekawe giełdy amerykańskie nie zareagowały w sposób znaczący na te dane. Możliwe, że reakcja będzie opóźniona i dzisiaj po otwarciu zacznie się wyprzedaż. W innym przypadku (brak wyprzedaży) będzie to istotna wskazówka o zmianie kierunku. Jeśli rynek nie wykorzysta okazji do spadku przy słabych danych makro, umacniających się walutach "carry" i ukształtowanej formacji głowy z ramionami , to najprawdopodobniej niedługo będziemy świadkami kolejnej próby przebicia oporów technicznych na S&P500. Przebicie 1090 będzie sygnałem sprzedaży. Wyjście ponad 1106 wzmocni stronę popytową i otworzy drogę do nowego maksimum w trwającym odbiciu.Uwaga mediów nadal koncentruje się na Grecji. Wczoraj pod koniec sesji dwie agencje ratingowe (S&P oraz Moody's) zasygnalizowały możliwość obniżenia ratingu Grecji w zależności od rozwoju sytuacji w tym kraju. Ponadto dzisiaj pojawił się obszerny artykuł w Wall Street Journal o sytuacji w Hiszpanii (media teraz będą prześcigały się w szukaniu kolejnych potencjalnych ofiar kryzysu). Wszystko to wpływa negatywnie na sentyment do euro.
Dzisiaj przed otwarciem sesji w USA publikowane będą dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku (14:30 - niewielki wpływ na rynki) oraz cotygodniowe dane o liczbie nowozarejestrowanych bezrobotnych (14:30 - w ostatnim czasie większy wpływ na rynki). Generalnie czekamy na rozstrzygające wybicie...
Najważniejsze wiadomości
- US: Indeks zaufania konsumentów spadł w lutym do 46, oczekiwano spadku do 55
- US: Sprzedaż nowych domów spadła do 309 tysięcy w styczniu
- GE: Indeks Ifo był gorszy od oczekiwań 95.2 vs 96.1
- PL: RPP pozostawiła stopę referencyjną na poziomie 3.5%
- GE: PKB w IV pozostało bez zmian w porównaniu do poprzedniego kwartału
- US: Zapasy ropy wzrosły o 3 mln baryłek
- UK: Sprzedaż detaliczna spadła o 1,8% m/m, oczekiwano spadku o 0,5%
- US: Indeks S&P/Case-Shiller dla 10 metropolii pokazał spadek o 2.4% r/r
Główne wydarzenia dnia
fot. mat. prasowe
oprac. : W. Smoleński, A. Jacewicz / Dom Maklerski IDM S.A.