Rynek funduszy inwestycyjnych 2009
2010-03-04 13:25
Wartość aktywów netto funduszy inwestycyjnych w Polsce w latach 2000-2009 © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Straty funduszy z bessy trudne do odrobienia
Otoczenie makroekonomiczneW raporcie czytamy, iż globalny kryzys gospodarczy odcisnął wyraźne piętno na wskaźnikach makroekonomicznych polskiej gospodarki w 2009 roku. Według wstępnego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego PKB w ubiegłym roku był realnie wyższy o 1,7% w stosunku do roku 2008, podczas gdy w latach 2006-2008 tempo wzrostu PKB przekraczało 5%. Mimo to Polska była jedynym krajem należącym do Unii Europejskiej, który w 2009 roku osiągnął dodatnie tempo wzrostu gospodarczego. W tej samej skali co PKB zwiększyła się w minionych 12 miesiącach wartość dodana brutto, przy czym w budownictwie wzrosła o 4,7% (wobec 9,1% w roku 2008), w usługach rynkowych o 2,5% (5,3% w 2008 r.), zaś w przemyśle spadła – po sześciu latach nieprzerwanego wzrostu – o 1,1% (w 2008 r. wzrosła o 6,6%).
Znacznie mniejsza dynamika PKB w stosunku do trzech poprzednich lat to przede wszystkim konsekwencja spadku – po raz pierwszy od 2001 r. – popytu krajowego (o 0,9%), wobec wzrostu o 5,5% w roku poprzednim. Główną tego przyczyną było istotne obniżenie się akumulacji brutto (o 10,8%), przy stosunkowo nieznacznym spadku nakładów brutto na środki trwałe (o 0,3%). Jednocześnie spożycie ogółem wzrosło o 2,0% (6,3% rok wcześniej), a spożycie indywidualne o 2,3% (w 2008 r. o 5,9%). Stopa inwestycji zmniejszyła się z 22,1% w 2008 r. do ok. 21%.
Według szacunków GUS produkcja sprzedana przemysłu ogółem w 2009 r. była o 3,5% wyższa niż w 2008 r., zaś produkcja budowlano-montażowa ogółem była wyższa niż w roku poprzednim o ok. 3%. Wzrost sprzedaży detalicznej ogółem był znacząco mniejszy niż w 2008 roku i wyniósł 1,3%. W handlu zagranicznym (według danych za 11 miesięcy) miał miejsce niewielki wzrost wartości eksportu wyrażony w złotych (w tym do państw Unii Europejskiej) oraz spadek wartości importu, co przyczyniło się do istotnej poprawy salda wymiany towarowej ogółem.
Choć zjawiska kryzysowe nie dotknęły Polski tak mocno jak innych krajów europejskich, wyraźne obniżenie dynamiki wzrostu PKB znalazło odzwierciedlenie w sytuacji na rynku pracy. Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw okazało się o 1,2% niższe niż rok wcześniej (w 2008 r. wzrosło jeszcze o 4,8%), przede wszystkim w wyniku spadku zatrudnienia w przetwórstwie przemysłowym. Stopa bezrobocia zwiększyła się po raz pierwszy od 2003 roku – na koniec ubiegłego roku wyniosła 11,9% i była o 2,4 pkt. proc. wyższa niż 12 miesięcy wcześniej. Trudniejsza sytuacja na rynku pracy skutkowała niższym tempem wzrostu wynagrodzeń – przeciętne wynagrodzenie nominalne brutto w sektorze przedsiębiorstw zwiększyło się o 4,4%. W rezultacie istotnego osłabienia dynamiki wzrostu wynagrodzeń nominalnych, siła nabywcza przeciętnych miesięcznych płac w sektorze przedsiębiorstw była zaledwie o 1,1% wyższa niż rok wcześniej (w 2008 r. wskaźnik ten wyniósł 6,1%). Ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w 2009 roku o 3,5%, czyli o 0,7 pkt. proc. mniej niż w roku poprzednim.
W ubiegłym roku istotnie pogorszył się stan finansów publicznych. Choć budżet państwa zamknął się deficytem na poziomie zbliżonym do roku poprzedniego (ok. 24 mld zł), to szacunki odnośnie deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych (ok. 7,2% PKB) wskazują, iż był on dwukrotnie wyższy niż rok wcześniej (3,6% PKB). Relacja długu publicznego do PKB zwiększyła się z poziomu 47,2% w roku 2008 do 50,7% w roku ubiegłym.
Rynek pieniężny i kapitałowy
IZFiA podaje, iż osłabienie dynamiki wzrostu gospodarczego i mniejsza presja inflacyjna sprawiły, że w pierwszej połowie 2009 r. kontynuowany był, rozpoczęty w IV kwartale 2008 roku, proces obniżania stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. W pierwszych sześciu miesiącach minionego roku stopy procentowe były obniżane czterokrotnie (w styczniu, lutym, marcu i czerwcu), w wyniku czego podstawowe stopy NBP, tj. stopa redyskonta weksli, stopa lombardowa, stopa depozytowa oraz stopa referencyjna spadły o 1,50 pkt. proc. – odpowiednio z 5,25% do 3,75%, z 6,5% do 5,0%, z 3,5% do 2,0% oraz z 5,0% do 3,5% w skali rocznej.
Obniżki stóp procentowych określiły konkurencyjność poszczególnych instrumentów oszczędnościowych dostępnych na krajowym rynku finansowym, w szczególności zaś produktów lokacyjnych oferowanych przez banki komercyjne oraz obligacji skarbowych oferowanych przez Skarb Państwa. Według danych Narodowego Banku Polskiego średnie oprocentowanie nowych depozytów złotowych gospodarstw domowych ogółem zmniejszyło się z 6,5% w końcu 2008 r. do 4,0% w grudniu roku 2009. W rezultacie dynamika wzrostu wartości depozytów gospodarstw domowych zmniejszyła się z 26,4% w roku 2008 do 15,3% w roku 2009.
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl