Kurs EUR/USD - konsolidacja wokół poziomu 1,3600
2010-04-13 11:19
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Rynek krajowy
Inwestorzy przewidują, iż zachowawcza polityka walutowa Banku może być kontynuowana. W związku z tym nie wykluczają oni kolejnych interwencji nakierowanych na osłabienie złotego.
Pełniący obecnie obowiązki prezesa NBP P. Wiesiołek został wczoraj również wybrany na przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej. Ostateczna interpretacja przepisów konstytucyjnych pozwala mu na czynny udział w głosowaniach, posiada on również głos decydujący.
Dziś z Polski napłyną dane dotyczące salda na rachunku obrotów bieżących w marcu. Dane za styczeń i luty zaniepokoiły nieco inwestorów sporym deficytem na rachunku. Dzisiejsza publikacja może być zawyżona ze względu na transfer środków z Unii Europejskiej. Inwestorzy mogą więc skupić się nie tyle na samym odczycie salda, co na jego częściach składowych – czyli głównie wielkości importu i eksportu. Brany pod uwagę będzie też zapewne bilans obrotów kapitałowych. Obroty bieżące wraz z kapitałowymi stanowią dwa główne składniki bilansu płatniczego. Publikacja bilansu płatniczego i jego składowych będzie miała miejsce dziś o godz. 14.00.
Rynek międzynarodowy
Od połowy wczorajszej sesji kurs EUR/USD konsoliduje się wokół poziomu 1,3600. Wciąż jednak z punktu widzenia analizy technicznej zachowuje on potencjał do wzrostu nawet do 1,3800. Obecna stabilizacja notowań euro względem dolara może wynikać z oczekiwań na kolejne rozstrzygnięcia związane ze „sprawą grecką” oraz na dane z największych światowych gospodarek.
Dzisiaj odbędzie się aukcja greckich 26- i 52-tygodniowych bonów o łącznej wartości 1,2 mld euro. Na rynku utrzymuje się opinia, że może się ona spotkać z niezbyt dużym zainteresowaniem. Pogłoski te są jednym z czynników, które hamują wzrost kursu EUR/USD. Ponadto inwestorzy oczekują odpowiedzi na pytanie, czy Grecja zdecyduje się w najbliższym czasie na aktywację pakietu pomocy stworzonego przez państwa europejskie i MFW.
Kalendarz makroekonomiczny jest dzisiaj nieco bogatszy niż wczoraj. Poznamy m.in. bilanse handlu zagranicznego Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Ważniejsze publikacje makro, które mogą mieć wpływ na notowania walut napłyną na rynek jutro – z USA zostanie przedstawiona wtedy marcowa sprzedaż detaliczna oraz raport o stanie amerykańskiej gospodarki, zwany Beżową Księgą Fed.
Dość silne zmiany w trakcie dzisiejszej sesji obserwujemy w notowaniach jena. Kurs USD/JPY po spadku w okolice poziomu 92,60, odnotował zwyżkę do 93,40. Impuls do tego wzrostu dała informacja o tym, że według japońskiej partii rządzącej kurs USD/JPY powinien utrzymywać się w pobliżu poziomu 120,00. Dzisiejszy wzrost zatrzymała dopiero linia krótkoterminowego trendu spadkowego, rysująca się od 2 kwietnia. W najbliższym czasie może ona w dalszym ciągu hamować wzrost wartości dolara względem jena. W długim terminie jednak, za sprawą marcowego przebicia linii długoterminowego trendu spadkowego (obserwowanego od połowy 2007 r.), kurs tej pary walutowej powinien odnotowywać wzrosty.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : J. Pluta, T. Regulski / Dom Maklerski TMS Brokers