Koszty okołokredytowe mogą podnieść ratę o 14%
2010-04-30 00:16
Szacunek całkowitego kosztu kredytu w pierwszym roku w wybranych bankach (w zł) © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Kredyt hipoteczny: koszty okołokredytowe
Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych na ostatnim posiedzeniu. Osoby spłacające kredyty w złotych mogą odczuwać korzyści związane z niewielkim spadkiem stopy WIBOR w ostatnich kilku tygodniach (WIBOR 3M obniżył się w ciągu dwóch miesięcy z 4,16% do 3,86%). Podwyżki stóp przez RPP rynek oczekuje najwcześniej w III kwartale. Już wcześniej rata kredytu może zacząć rosnąć.Ubezpieczenie niskiego wkładu na kilka lat
Główną część raty kredytu mieszkaniowego, jaką klient spłaca co miesiąc, stanowi suma części kapitałowej i odsetkowej. Warto jednak już na etapie porównywania oferty poszczególnych banków pytać o całościową ratę, uwzględniającą koszty dodatkowe takie, jak prowizję, ubezpieczenie niskiego wkładu, ubezpieczenie pomostowe czy koszty wynikające z konieczności zakupu dodatkowych produktów. Nie zawsze koszty te podnoszą ratę, bank może bowiem wymagać opłacenia niektórych pozycji, zwłaszcza prowizji i ubezpieczenia niskiego wkładu, w gotówce. W pierwszym przypadku jest to płatność jednorazowa, w drugim na kilka lat, np. na trzy w Millennium, pięć w Deutsche Banku. Jeśli w tym czasie stosunek kredytu do wartości nieruchomości, czyli wskaźnik LTV, nie obniży się do poziomu uważanego przez bank za bezpieczny (zwykle 80%), ubezpieczenie trzeba zapłacić ponownie. Ale nie zawsze tak jest. Przykładowo w Nordei, ubezpieczenie niskiego wkładu, które polega na podniesieniu marży, jest płatne do momentu, aż wskaźnik LTV spadnie do 80%.
Home Broker sprawdził, o ile dodatkowe koszty podnoszą ratę kredytu w złotych w wybranych bankach. W przypadku kredytu walutowego, obok już wymienionych, dojdzie jeszcze koszt spreadu, wynikający ze stosowania przez banki różnych kosztów kupna i sprzedaży walut.
Założenia Home Broker:
- Do wyliczeń przyjęto, że kredytobiorca zaciąga kredyt w kwocie 300 tys. zł na 30 lat. LTV wynosi 90%.
- Tam, gdzie bank dopuszcza taką możliwość, doliczono dodatkowy koszt do kwoty kredytu.
- W przypadku ubezpieczenia niskiego wkładu podano kwoty, jakie trzeba opłacić przy zaciągnięciu kredytu (w gotówce lub doliczone do kwoty kredytu). Nie wzięto pod uwagę, na jaki okres płatne jest ubezpieczenie.
- W przypadku ubezpieczenia pomostowego przyjęto, o ile podnosi ratę. Nie wzięto pod uwagę faktycznego okresu płatności tego ubezpieczenia, czyli czasu potrzebnego do dokonania wpisu hipoteki na rzecz banku.
Z szacunków Home Broker Doradcy Finansowi wynika, że przeciętnie rata kredytu z powodu dodatkowych kosztów rośnie w początkowym okresie spłaty (w uproszczeniu przyjęto, że jest to pierwszy rok) o 265 zł, czyli o nieco ponad 14%. Kwota ta nie uwzględnia kosztów, które trzeba opłacić w gotówce. Szacunki doradców finansowych wskazują, że wśród wybranych do zestawienia banków, w najniższym stopniu, o ok. 160 zł rata podnosi się w BNP Paribas Fortis. Poza tym, kredytobiorca nie musi nic dopłacić w gotówce. Na drugim biegunie mamy Multibank, gdzie dodatkowe koszty to 444 zł, co stanowi aż jedną czwartą łącznego, comiesięcznego kosztu kredytu. Do tego dochodzi jeszcze prowizja, którą trzeba opłacić w gotówce (3600 zł lub 6000 zł).
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl