Kredyty walutowe: CHF na celowniku
2010-05-11 12:29
Przeczytaj także: Kurs CHF poniżej 2 PLN i będzie spadał
Ważna bariera przy 2,84 zł za frankaHome Broker zauważa, iż potężna zmienność kursu złotego w ostatnich dniach utrudnia postawienie jednoznacznej diagnozy na kolejne tygodnie. Istotne znaczenie miała tu sesja z 10 maja i to, jak się ostatecznie zakończyła. Dla franka ważnym punktem odniesienia jest szczyt z jesieni 2009 r., który został ukształtowany przy 2,84 zł. Jego przełamanie kończyło wielomiesięczny trend boczny i wskazywało na rozpoczęcie trwalszego ruchu w górę. Dziś jednak notowania CHF/PLN wracają poniżej tej bariery. Pytanie jednak, czy zdołają się poniżej niej utrzymać do końca dnia. Jeśli nie, to oczekiwanie na dalszą aprecjację franka względem złotego, byłoby nadal uzasadnione. Zakończenie dnia poniżej 2,84 zł będzie zwiększać prawdopodobieństwo tego, że miniony tydzień był jedynie emocjonalnym, ale niewiele znaczącym epizodem. Na razie jednak to niekorzystnemu dla naszego pieniądza scenariuszowi należy przypisywać większe szanse na realizację.
Złoty niedowartościowany
Jest tak mimo, że złoty wciąż jest postrzegany jako niedowartościowana waluta. Takie zdanie wyrażają banki inwestycyjne, takie wnioski płyną też z analizy indeksu Big Mac. Na podstawie ceny sztandarowego produktu koncernu McDonald’s w różnych krajach ocenia się, że złoty jest o ponad jedną czwartą nieoszacowany względem dolara. Co przy tym ciekawe, jako jedną z najbardziej przewartościowanych walut względem dolara wskazuje się franka szwajcarskiego.
Ostatnia okazja na kredyt we frankach?
Niestety oferta zaciągnięcia kredytu we frankach kurczy się z dnia na dzień. W tym miesiącu z udzielania takich kredytów wycofał się Kredyt Bank. Na początku marca zrobił to także Deutsche Bank. Według danych Home Broker Doradcy Finansowi, kredytów w walucie szwajcarskiej udziela obecnie tylko siedem banków: Alior, BPH, mBank, Multibank, Nordea, PKO BP i Polbank. Przeciętne oprocentowanie kredytów we frankach jest nieco wyższe niż w euro i wynosi 4,06%. To zasługa większych marż (średnio 3,8% wobec 2,75% w euro).
Kredyty we frankach są obecnie znacznie mniej popularne od tych w walucie europejskiej. Banki tak konstruują ofertę, aby cena tych pierwszych była wyższa. Wyjątkiem jest Nordea Bank, w którym marża dla euro jest co prawda nieznacznie niższa, ale dzięki niższej stopie LIBOR dla franka w sumie oprocentowanie kredytu w walucie szwajcarskiej jest korzystniejsze.
1 2
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl