Prywatyzacje w Polsce a zyski z debiutów
2010-06-15 13:35
Przeczytaj także: Cena akcji PZU a kondycja giełdy
fot. mat. prasowe
Tabela 2. Stopy zwrotu z akcji wybranych jedenastu spółek prywatyzacyjnych z uwzględnieniem dyskonta
Oferty instytucji finansowych, umożliwiające wzięcie kredytu na zakup akcji nawet kilkunastokrotnie większego od wkładu własnego przyczyniły się do sztucznego wywindowania popytu na akcje na rynku pierwotnym – a tym samym do dużych redukcji zapisów. Rezultatem wysokich redukcji było znaczące zmniejszenie się stopy zwrotu z zaangażowanego kapitału (do poziomu nie wyższego niż 9%).
Jednakże w przypadku częściowego finansowania zakupu akcji kredytem (który najczęściej stanowił kilkukrotność wkładu własnego) możliwe było zwiększenie stopy zwrotu z zainwestowanego kapitału, jednak tylko i wyłącznie wtedy, gdy zysk z dodatkowych akcji przewyższał koszty kredytu (prowizję i odsetki). W przypadku najwyższych stóp redukcji koszty kredytowania mogły wpłynąć negatywnie na stopę zwrotu, osiągniętą na debiucie. Możliwość nabycia akcji przez inwestorów indywidualnych z dyskontem, wynoszącym najczęściej 3-5%, miała pozytywny wpływ na stopę zwrotu w dniu debiutu.
Ze względu na brak redukcji w ofercie publicznej PZU stopa zwrotu z kapitału w dniu debiutu była równa stopie zwrotu z akcji.
DM BOŚ SA podaje, że po roku od rozpoczęcia notowań stopy zwrotu z akcji prywatyzowanych spółek charakteryzowały się większą zmiennością niż stopy zwrotu z indeksu WIG w analogicznym czasie. Największą różnicę pomiędzy dynamiką cen akcji a rynkową stopą zwrotu z analogicznego okresu można było zauważyć w przypadku akcji Banku Handlowego. W okresie roku od debiutu podmiot ten zanotował stopę zwrotu w wysokości 91,43% (w odniesieniu do ceny sprzedaży), podczas gdy w tym samym czasie przeciętne stopy zwrotu na rynku były ujemne (WIG: -5,42%). W okresie roku od debiutu wysoki zysk w porównaniu z WIG mogli zanotować także inwestorzy, którzy zakupili na rynku pierwotnym akcje Telekomunikacji Polskiej (stopa zwrotu 61,37%, trzykrotnie wyższa niż rynkowa) oraz PKO BP (stopa zwrotu 46,19%, o ponad połowę większa niż na WIG).
Tylko jedna z opisywanych spółek odnotowała spadek ceny akcji w przeciągu roku od rozpoczęcia notowań. Ceny akcji KGHM zostały bowiem przecenione o 26,32%, podczas gdy rynek w analogicznym czasie zanotował wzrost o 6,32%. Pierwsze 12 miesięcy nie było pomyślne także dla inwestorów, którzy nabyli akcje Pekao oraz PKN. Wprawdzie obie z tych spółek zanotowały wzrosty, jednak były one niższe niż przeciętna stopa zwrotu na rynku.
Opisywane w raporcie DM BOŚ SA prywatyzacje spółek w latach 1997-2009 umożliwiały osiągnięcie wysokiej stopy zwrotu w dniu debiutu akcji na giełdzie. Jednak w pierwszym roku od debiutu stopy zwrotu z akcji prywatyzowanych spółek były bardzo zróżnicowane i przeciętnie cechowały się słabszą relatywną siłą niż portfel rynkowy, reprezentowany przez WIG.
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl